Aktywne Wpisy
dead_king +52
Halabanacha +17
#!$%@? ja nie wytrzymam. Jestem z partnerka od 6 lat w związku planujemy ślub od roku, a za miesiąc go bedziemy brali. Wczoraj byliśmy u mojego swiadka bo miał rocznicę ślubu i oglądaliśmy film z jego wesela. Mają taką tradycje więc go ogladaja co roku, ja już kilka razy widziałem, ale nigdy z przyszla żoną bo nie bylo okazji, dla mnie ten film to żadna nowość. Na tym weselu byłem z inną
@Mtsen: Ponieważ firma ma nieoficjalną politykę, że na zmianie jest w praktyce o jeden pracownik za mało w stosunku do ilości zadań, przez to każdy jest zajęty na 110% nie ma możliwości się obijać i to wychodzi przy każdej okazji dostawy (coś jak Mcd- każdy musi być zajęty
@Mtsen: u mnie w Lidlu też panuje niezły rozgardiasz, jeszcze jak w sobotę chcę rano zrobić zakupy, to wszystko mają albo rozwalone po sklepie na paletach lub leży bezpiecznie na zapleczu. Na ten przykład dzisiaj piwko w promce, na sklepie 5 butelek, a na zapleczu całe palety i muszę się prosić.
Jeżeli byłoby to w godzinach otwarcia to już dawno zdjęcia trafiłyby do producentów czy dystrybutorów że ich produkty są fizycznie niedostępne do sprzedaży i producenci by mieli jak od biedry hajs wyciągać xd
Tam zastawienie alejki by nie przeszło.
Sprawdzają wtedy czy w dziale owoców/warzyw wszystko jest świeże. Kasjerzy są oceniani czy np. patrzą klientowi w oczy, czy mówią dzień dobry, czy skanują powyżej 20 produktów na minutę lub sprawdzili czy wózek na pewno jest pusty po wyłożeniu towaru.
Każdy region ma ranking sklepów. Na miejsce wpływa ilość strat, zadowolenie klientów, ocena regionalnego menadżera.
@Marek_Licyniusz_Krassus: To też tylko kwestia kosztów- przerzucają tak naprawdę magazynowanie na producentów. Dino jest o tyle cywilizowane, że mają własne magazyny/ centra logistyczne z chłodniami i dlatego wolę tak robić normalne zakupy.