Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Uwielbiam tych bajkopisarzy #programista15k.
Twierdzą że zarabiają po 30k, a jak ich zapytasz o podróże, to okazuje się, że najdalej byli u ciotki na Śląsku xd
Tak się składa, że pracuje w dobrym it i mogę powiedzieć, że zagraniczne wakacje dwa razy w roku to raczej norma.
Najczęstsze kierunki to Włochy, Portugalia,hiszpania, a dalej to Chiny, Japonia i Ameryka.
Nie liczę kilkudniowych krajowych wypadów, bo weekend w spa
Uwielbiam tych bajkopisarzy #programista15k.
Twierdzą że zarabiają po 30k, a jak ich zapytasz o podróże, to okazuje się, że najdalej byli u ciotki na Śląsku xd
Tak się składa, że pracuje w dobrym it i mogę powiedzieć, że zagraniczne wakacje dwa razy w roku to raczej norma.
Najczęstsze kierunki to Włochy, Portugalia,hiszpania, a dalej to Chiny, Japonia i Ameryka.
Nie liczę kilkudniowych krajowych wypadów, bo weekend w spa
InnyWymiar90 +39
Na nocnej nikt nie zauważy
źródło: Xxxxxxxxxxxx
Pobierz
Z innej beczki, ale tego samego swiata.
Byl ktos z was na ciekawej wyprawie urbex i czegos ciekawego doswiadczyl? Jakies duchy, cienie, widziadla? Creepy miejsca, moze jakichs sekt?
Wierzycie w randonautice? Troche sie tym bawilem i raz mi wchodzily znaleziska, raz nie, wg mnie rzecz losowa to powiazanie intencji z miejscem.
Czy to mozliwe, ze gdzies jest urzadzenie, ktore wykryje intencje umyslu i serca i potem dopasuje miejsce i skieruje tam obywatela / obywatelke?
Ze gdzies jest model swiata (taki kwantowy) i to wszystko jest tam spiete? Scam jak nic, prawda?
Bo przeciez by tym komputerem kwantowym IBM rzeczywistosc zmieniali, a nie po to powstal, prawda?
@StaraDusza: Trafiłem na menela co sobie spał w opuszczonym budynku.
Kila razy trafiłem na dychy które zaczeły robić głośne łiłu, łiłu i trzeba było uciekać.
Creepy miejsca, moze jakichs sekt?
Na Słowackim spierdotripie (?) polując też na jakiś urbex lub ciekawy most (pdk, kmwtw) trafiliśmy na miejsce gdzie siedzibę ma sekta ale wejścia tam nie było. Takie grupy szanują swoją prywatność.
@StaraDusza: Najdziwniejsza rzecz, jaką spotkałem, to ktoś za mną łaził i wydawał dźwięki, próbując mnie wystraszyć. Okazało się potem, że to był menel, który tam mieszkał. A druga taka rzecz, to w kinie w Czeladzi słyszałem odgłosy pracującej krótkofalówki, ale tam jest połączony budynek z aktywną remiza strażacką i prawdopodobnie
@StaraDusza: nie, mam więcej niż 12 lat.