Wpis z mikrobloga

@SbigniewZtonoga Ale ani naszym ani ukraińskim problemem nie jest brak pieniędzy na naboje tylko brak mocy przerobowej do produkcji tej amunicji. I pewnie moglibyśmy zabrać te kilka samochodów z Wawy i kupić za to ze 3 skrzynki amunicji do Abramsa (taki pocisk potrafi kosztować nawet 10k $) ale to wszystko ¯_(ツ)_/¯
@SoplicaTadeusz: no spoko, to gdzie podpisać petycję pod wymianką ich samochodów na pociski do abramsow? Albo zakaz brania udziału w bk2% czy 800 plus? Zawsze to o kilka pocisków więcej, które można wystrzelić w stronę Rosji, a poszkodowani ukraincy i tak docenią fakt, że mają bezpieczne niebo i nikt nie przychodzi do ich domów z karabinami czyż nie?