Wpis z mikrobloga

Dobra mircy słuchajcie jaką historię opisał mój kumpel na czacie grupowym (przegląda mirko, ale powiedział że nie chce mu się pisać to ja powiedziałem że to zrobię, zrzekł się praw do historii i dał błogosławieństwo xD)

Kolega: "#!$%@?ły mi się przyciski od pilota w golfie i tak podchodzę coraz bliżej auta i staram się je wciskać, ale nic nie rusza i spoglądam co kilka sekund na pilot żeby wizualnie ogarnąć gdzie konkretnie mam wciskać na obudowie żeby załapało. Ale #!$%@? tam nie idzie a że już jestem przy aucie to wkładam kluczyk w zamek drzwi ale zamek z rok nie używany i też #!$%@?. Nie da się kluczyka przekręcić. Widzę że dioda centralnego nie mrugała. Szarpnąłem drzwi i okazało się że otwarte. Tyle razy wciskałem pilot że nie zauważyłem że otworzyłem. Wsiadam i próbuje odpalić auto ale jakby tego było mało to stacyjka się zblokowała.... I ja z czuciem próbuje włożyć kluczyk, coś próbuje kręcić lewo prawo i nic"

Kolega2: "To teraz?"

Kolega: "Tak, z dzisiaj"

Kolega2: "To pokrec jednocześnie kierownica i kluczykiem "

Kolega: "A że szyby przymarzły to myślę że najpierw poskrobie szyby wewnątrz i potem spróbuję jeszcze raz kluczykiem podziałać. No i skrobię elegancko analizując sobie jakiego trzeba mieć pecha żeby tyle rzeczy się #!$%@? pod rząd.

Kolega2: "Czasami blokada kierownicy potrafi blokować stacyjkę"

Kolega: "I nachodzi mnie refleksja że ja przecież nie mam w aucie czerwonej tylko srebrną skrobaczkę.
Wysiadam z auta a tam rejestracja inna xDDD
A mój golf stoi parę metrów dalej"

Kolega2: "Dobrze że to nie Matiz bo byś odpalił swoimi kluczykami i pojechał xD"

Kolega: "W tym tez było #!$%@? oświetlenie wnętrza i jak się wsiadało to ciemno.
Ktoś se przyjdzie do autka, szyby oskrobane, skrobaczka na fotelu zamiast w boczku drzwi leży xD"

#heheszki #takbylo #truestory
grevkz - Dobra mircy słuchajcie jaką historię opisał mój kumpel na czacie grupowym (p...

źródło: temp_file410348145535564650

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • 3
@grevkz no ja seicento nie to otworzyłem kiedyś ( ͡º ͜ʖ͡º) Poznałem dopiero jak wsiadłem do środka.
Moje stało trzy miejsca dalej. Zamki jak są zużyte to akceptują każdy grot, jak stara panna.
  • Odpowiedz
Ja po kebabie najedzony i wesoły wsiadam wieczorem do auta zaparkowanego w cieniu. Kluczyk chrupnął w drzwiach, luz. W środku dziwne uczucie: "kto mi fotel odsunął?". Patrzę, czekolada leży koło podłokietnika. Zonk, ewakuacja, bo zaraz oberwę od kogoś za włamanie :)
  • Odpowiedz