Wpis z mikrobloga

@ProstolinijnyW @SolarisYob Ja bym nie był taki pewien, że ta firma jest w Polsce. Może po prostu ktoś zza granicy wystawił ogłoszenie na pracuj.pl z zastrzeżeniem, że nie rozumie języka polskiego, tylko angielski i w tym języku przyjmuje CV, którego dane będą przetwarzane poza Polską? Dla mnie to by było totalnie bez sensu, żeby do firmy w Polsce zatrudnić rekrutera, który polskiego nie umie i trzeba do niego pisać CV w języku
Ta klauzula w ogóle często bywa zupełnie ignorowana, słusznie-czy-nie, mnóstwo zagranicznych cv w ogóle nie posiada gdpr. W teorii podejrzewam że prawo zabraniałoby mojej firmie je przetwarzać, a jednak ¯\(ツ)/¯