Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć.
Ostatnio zakupiliśmy z żoną mieszkanie. Generalnie ekipa remontowa wchodzi w lipcu i w zakresie prac mam juz zrobienie mebli do kuchni, łazienkę, klimę, no i ogólnie malowanie, gładzie itp. Część niezbędnych mebli jak jakiś stół, biurko czy krzesła zabiorę z poprzedniego mieszkania. No ale to tylko rozwiązanie tymczasowe, bo mieszkanie i tak trzeba będzie w całości umeblować, dorobić jeszcze zabudowę stolarską do korytarza, sypialni i być może łazienki no i kupić AGD do kuchni. Całość szacuję na jakieś dodatkowe 60k, których obecnie nie mamy.

No i opcje tak naprawdę są trzy.

1. Pożyczenie od jednych i drugich rodziców pieniędzy na stolarkę, sprzęt kupić na raty, a resztę doposażać przez kolejne 2-3 miesiące
2. Nie pożyczać nic od nikogo, wziąc tylko sprzęt na raty, wprowadzić się,przebidować pół roku na niepełnym wyposażeniu i doposażać stopniowo mieszkanie tak, żeby po tych 6 miesiacach mieć wszystko
3. Nie pożyczać nic od nikogo, wziąć kredyt gotówkowy(powiedzmy rata 2k miesiecznie na 3 lata, zdolność jest) i wprowadzić się na gotowe

1 rozwiązanie ma wady takie, że teściowa może z racji tej, że pożyczyła zacząć się wtrącać, ingerować w wybór wyposażenia itp. W dużym skrócie poczuć się tak, jakby to ona urządzała swoje mieszkanie. Z moimi rodzicami totalnie problemu nie będzie. No ale wyjdzie krzywo, jeśli wziałbym kasę tylko od jednej strony. No i procedury ratalne(może być tak, że sprzęt kupimy w rożnych 3 sklepach)

2 rozwiązanie ma wady takie, że po prostu to wszystko się przeciągnie :/ I nie mam gwarancji, że czekając dodatkowe 3-4 miesiące na firmę stolarską ceny nie wzrosną, no a biorąc usługę u tego samego wykonawcy, który zrobi nam kuchnię i biorąc pod uwagę fakt, że to będzie spore zamówienie chyba można liczyć na to, że policzy nieco mniej?

3 rozwiązanie to przede wszystkim kolejne zobowiązanie i mniejszy budżet miesięczny, a poduszki finansowej jako takiej brak. Dodam, że jesteśmy w stanie odkładać te 7-8k miesięcznie żyjąc trochę oszczędniej

#kredyt #finanse #nieruchomosci #mieszkanie #remont #wykonczenie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Którą opcję wybrał(a)byś na naszym miejscu?

  • Opcja nr 1 15.8% (19)
  • Opcja nr 2 59.2% (71)
  • Opcja nr 3 20.8% (25)
  • Jeszcze inaczej(opiszę w komentarzu) 4.2% (5)

Oddanych głosów: 120

  • 19
@mirko_anonim: ja u siebie zrobiłem opcje 2) i bardzo dobrze mi to wyszło. Tak naprawdę pytanie czy jesteś gotów zaakceptować mieszkanie na "budowie" przez jakiś czas - ja tak mieszkałem ponad rok, a licząc do ostatniej przykręconej lampy to ponad dwa. Brak kredytu w banku (chociaż miałem parę rzeczy na raty 0% kupionych) i długu u rodziny zrekompensował mi te niedogodności spokojnym snem
@mirko_anonim: Zróbcie opcję łączoną 1+3, czyli nie obciążajcie rodziców na maksa, a kredytem uzupełnicie braki. Najlepiej od razu wszystko zrobić na tip-top - przerabiałem temat wiele razy i za dużo potem #!$%@? się z poprawkami / wymianami, jak już zaczniecie na poważnie mieszkać.
@mirko_anonim: opcja numer 4: nie brać kasy od nikogo. Zrobić większość samodzielnie w weekendy albo po godzinach. O ile do podłączenia i nabicia Klimy potrzebne są narzędzia to wykuć ścianę i zamocować jednostki potrafi każdy a cena usługi powinna zmaleć. Podobnie z łazienką możesz sam zagruntować nałożyć hydroizolacje a jak masz proste ściany (standard developerski) to i samemu położysz płytki korzystając z systemu. Ogólnie jest dużo poradników i pewnie dałbyś radę
@Hutnik3: wykańczam właśnie mieszkanie.
Wziąłem całe AGD na raty 0%, kilka kredytów mimo że mam gotówkę. Jeden kredyt to około 20 minut roboty.
Była ostatnio promka w EURO RTV, że dwie pierwsze raty 0% płacą oni, więc kupno za gotówkę teraz mi się nie opłacało.
@mirko_anonim: Poniekad jestem w Twojej sytuacji, ale w mniejszej skali. Wprowadzilem sie, w polowie Grudnia do mieszkania gdzie byla tylko kuchnia z IKEI (agd na 0% w fajnej promce, ze piaty produk za 1% kwoty) oraz lazienka w 90% skonczona. Materac na podlodze, biurko do pracy, ktore mialem wczesniej i tyle. Co miesiac dokupuje kolejne meble i w sumie jest bardzo fajnie widziec jak to wszystko sie zmienia.

Pol roku to
@mirko_anonim jak wprowadzaelm się do siebie to oprócz łóżka z Ikei, starego biurka, krzesła do niego i starej ławy która mi przywieźli rodzice niemiałem żadnych inncyh mebli - tak siedziałem kilka, miesięcy i dało się żyć:-). Agd kupiłem na raty, meble finasowalem z gotówki (dałem mniejszy wklad i większy kredyt) - ale musiałem czekać na stolarza 3 miesiące.
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Wykończyłem 6 swoich mieszkań pod najem i zawsze budżet był przekroczony. Zawsze coś wychodziło, od przyłączy, po partactwo dewelopera i potrzeby zmian.
Lepiej przebidować imo jak masz na styk, bo jeszcze będziesz musiał dopłacić do robocizny.

Najpierw zobacz jak robota idzie i dopiero zastanawiaj się co dalej jeśli nie masz teraz kasy.

via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Przyznam szczerze, że wahamy się własnie między opcja 2, a 3, ewentualnie skierujemy się dodatkowo o pomoc cichaczem do moich rodziców.

Pomysł z pomocą rodzeństwa jest git, ale oni też niebawem będą wykańczać swoje mieszkania :/

Wiadomo, 3 opcja jest najwygodniejsza. Zresztą w tym wypadku tak czy inaczej ten kredyt zamierzalibyśmy dość szybko nadpłacić, więc odsetki dla banku byłyby naprawdę niewielkie sumarycznie(jakieś 2-2.5k). A akurat jedna szafa
W rozmowie z firma wykończeniową była mowa o tym, że biorąc od razu całą stolarkę, a nie tylko kuchnię u ich podykonawcy na pewno uda nam się wynegocjować dobry rabat i sumarycznie moglibyśmy wyjść na tym do przodu. Plus fakt braku mieszkania na budowie


@mirko_anonim: Szukałem teraz stolarza do całego mieszkania. Sumarycznie wyszło mi 15k za kuchnię (fronty Egger mat akryl, 3.7m + zabudowana lodówka, 10 szuflad), 3700 za zabudowę nad
Nie pożyczać nic od nikogo, wziąc tylko sprzęt na raty,

. Nie pożyczać nic od nikogo, wziąć kredyt gotówkowy


@mirko_anonim: a może tak autentycznie nic nie pożyczać i urządzić się powolutku bez żadnych długów i wypłukania oszczędności do ostatniej złotówki?

Typowe zastaw się a postaw się, bo on musi zaprosić koleżaneczki żony i kolegę i pokazać ŻE GO STAĆ. A potem za każdym razem jak ktoś inny sobie jedzie na wakacje
opcja numer 4: nie brać kasy od nikogo. Zrobić większość samodzielnie w weekendy albo po godzinach. O ile do podłączenia i nabicia Klimy potrzebne są narzędzia to wykuć ścianę i zamocować jednostki potrafi każdy a cena usługi powinna zmaleć. Podobnie z łazienką możesz sam zagruntować nałożyć hydroizolacje a jak masz proste ściany (standard developerski) to i samemu położysz płytki korzystając z systemu. Ogólnie jest dużo poradników i pewnie dałbyś radę sam wykończyć
@mtgosciu @Dietetyq: Gość ma mieć urządzone mieszkanie pod klucz, położone gładzie, pomalowane ściany i później ma rozkuwać to wszystko żeby zamontować klimę, bo na usłudze zaoszczędzi tysiąc złotych? xD Takie rzeczy to lepiej zrobić na początku.

Zresztą też bez przesady, skoro są w stanie odłożyć te 8k miesięcznie to mogą część kasy przeznaczać na poduszkę, a drugą część na doposażenie i po pół roku wyjdą na 0.

Na pewno najlepiej zacząć
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Akurat co do partactwa dewelopera, to odbiór będzie w kwietniu. Przy odbiorze będzie firma, która nam to mieszkanie ma wykończyć, więc jeżeli deweloper coś spartaczy - nie umknie to uwadze :) a do wejścia ekipy pozostaną wtedy 3 miesiace na poprawki od strony dewelopera.

@czuczupikczu
Jeżeli chodzi o koszta to nie będą one wyższe, ponieważ mamy spisaną konkretnie umowę na konkretne usługi. Tak samo nie będzie żadnej
Jeżeli chodzi o koszta to nie będą one wyższe, ponieważ mamy spisaną konkretnie umowę na konkretne usługi. Tak samo nie będzie żadnej obsuwy - wszystko jest spisane na umowie.


@mirko_anonim: Oj mireczku, jeszcze sam sie zasmiejesz za rok jak wrocisz do tego stwierdzenia. Ja tez mialem na umowie drzwi do 19.01 a wyszlo, ze 29.01 jednak montaz a i tak #!$%@? element i widze je za kolejne 1.5msc xD wierz mi,
@mirko_anonim: ja polecam poczekać na raty 0% (a często są jeszcze dwie gratis od sklepu) w me albo euro i zakup AGD w taki sposób. Mam tak kupioną pralkę, zmywarkę i suszarkę (bo lodówkę i kuchnie już miałem), kwoty miesięczne z tego tytułu są śmieszne w skali miesiąca jak to rozbijesz na 30 rat.