Wpis z mikrobloga

  • 1
@Lenalee: :D Broszka byłaby spoko, ale martwię się o marszczenie materiału do którego byłaby przypięta - 24 gramów to jednak trochę jest. Na płaszczu byłoby ok - na odwrocie otwór jest taki, że da się złapać agrafką ;]
Z kolei na szyi łatwo o to, aby przy pochylaniu się, nóżka stuknęła o coś twardego. Lekko-średnie pukanie paluchem wytrzymują, ale mocniej nie odważyłem się testować. ;)

Głowa - tak jest lepiej -
  • Odpowiedz
@kielbasozer: Od dawna obserwuję Twoje rękodzieło i inspirujesz mnie żeby w końcu zabrać się za rzeźbienie w drewnie - co prawda to nie taki trudny materiał jak kamień ale też nie wybacza błędów xd

Mam sporo kamyków (they're-not-rocks-they're-minerals_meme.jpg XD), głównie kwarców, które czekają na oprawienie, ale nie odważyłabym się w nich rzeźbić, do tego chyba potrzeba odpowiedniego chłodzenia, sam dremel nie wystarczy, prawda?
  • Odpowiedz
  • 1
@Lenalee: Zabierz się w końcu i spróbuj. Chłodzenie się przydaje - wydłuża trwałość osprzętu (frezy, tarcze), ale stosuję je tylko sporadycznie do wiercenia albo przy krojeniu kamyka tarczami (odcięcie dużych fragmentów zbędnego materiału, wiercenie otwornicami). Chlapie po mordzie i utrudnia pracę pod lupą, a przy spokojnym "głaskaniu" bez ciśnięcia nie grzeją się na tyle, by dużo szybciej się zużywać. ;)))

Także dremelek, komplet średniej jakości frezów, kilka nawet najtańszych tarcz (takie
  • Odpowiedz
@kielbasozer: Kiedyś próbowałam rzeźbić w drewnie, ale poddałam się bo było za twarde. Teraz mam brzozę i sosnę, ale jakoś dalej nie przemawia do mnie dłubanie dłutkiem, chyba jednak wolę pilniki i dremel.

Kamyki o których wspomniałam to taka 'sieczka' w różnych kształtach i niektóre chciałabym trochę poprawić żeby pasowały do mojej artystycznej wizji, ale właśnie próbowałam szlifierką i nic z tego nie wyszło. Pewnie mam chvjowe frezy, bo to jakieś
  • Odpowiedz
  • 1
Pewnie mam chvjowe frezy, bo to jakieś made in China xd


@Lenalee: ;D Oj, można trafić różnie - zwłaszcza na popularnym serwisie aukcyjnym i u Chińczyka. Są takie zestawy - chyba 20 frezów za 2-3 dyszki. 3 razy nadawały się do bardziej miękkich kamieni, a 2 następne komplety robiły się czarne na sam widok kamienia (do tipsów byłyby ok).

Takie dają radę z granitem, bazaltem, krzemieniem czy kwarcem, kilka kamyków tym
  • Odpowiedz