Wpis z mikrobloga

Wiadomo, że chodzi o pieniądze, ale nawet z logicznego punktu widzenia argument o "prestiżu" się kupy nie trzyma. Skoro do mistrzostw świata nie są dopuszczani wszyscy konkurenci to prestiż i znaczenie WDC i WCC automatycznie spada. Co to za wyczyn wygrać w kółku wzajemnej adoracji, nie dopuszczając konkurencji chcącej stawić wyzwanie.
Królowa motosportu lol. Mam nadzieję, że temat nie rozejdzie się szybko po kościach i się będzie ciągnął za Liberty jak smród po gaciach
#f1
  • 2