Wpis z mikrobloga

@Antibambino: Te feminatywy to jedna z gorszych rzeczy wciskanych ostatnio na siłę w przestrzeni publicznej () jako baba nigdy w życiu bym nie chciała być tak nazywana, jakoś licuje mi to z godnością urzędu, czy ogólnie w moim odczuciu deprecjonuje mnie jako osobę wykonującą ten zawód, np. "psycholożka" a "pani psycholog", wiadomo o czym mowa
Naturalnie przyjęte feminatywy, jak nauczycielka - jak najbardziej okej
  • Odpowiedz


@2-Fenyloetyloamina: akurat feminatywy były naturalne w języku polskim przed wojną, to za postępowej komuny je wycofano.
A brzmią dziwnie tylko dlatego że jesteś nieosłuchana. -to tak samo jak język czeski który brzmi dla nas śmiesznie, tylko dlatego że brzmi podobnie ale jednak inaczej.
  • Odpowiedz
@2-Fenyloetyloamina: Patrzac wlasnie na ten przyklad "pani psycholog" "psycholozka" - pierwszy brzmi jakos tak dumnie, powaznie, adekwatnie do wykonywanego zawodu. A drugi brzmi jakby z tarota miala wrozyc przyszlosc. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Mam wrażenie, że na #tvn24 ktoś się z kimś założył, że codziennie na głównej będzie słowo "ministra". Mam dość. Blokuję to lewackie gówno.


Każdemu błaznowi, który używa tego słowa, polecam używanie w mowie słowa "adjunktka".


@Antibambino: "Adjunktka" to wynik starej formy tworzenia feminatywów. Wszak masz "ministra", a nie "ministerka", "premiera" a nie "premierka" itp. bo formy z "k" brzmią zdrobniale, ośmieszająco, dyskredytująco, a więc również "adjunkta", a nie "adjunktka". Ja teraz
  • Odpowiedz
@Antibambino: w Polsce już połowa słów jest angielskich i nikomu to nie przeszkadza, a ty się ciskasz że baby chcą mieć słowa podkreślające ich płeć? Po to mamy męski i żeński rodzaj żeby sobie z niego korzystać
  • Odpowiedz
  • 0
w Polsce już połowa słów jest angielskich


@NdFeB: Już na starcie wrzucasz jakieś brednie. Jest pełno zapożyczeń, ale raz, że nie tylko z angielskiego, a dwa, że będzie to bliżej połowy procenta.
  • Odpowiedz
  • 2
@szarekredki

Dzień dobry uśmiechnięta Polsko, dziś moimi gościniami są ministra oraz pani poślini, zapraszam osoby widzowskie do oglądania.


Nie słyszałeś o słowie "posłanka"? xD A właśnie, skoro jest posłanka, to dlaczego nie ministra?
  • Odpowiedz