Ludzie w Milionerach biorą ze sobą żony, dziewczyny, kolegów, starych przyjaciół. Ja na widowni posadziłbym tatę, a na przyjaciela wybrałbym mamę. Nikogo więcej przy sobie nie mam. #przegryw
@ToJestNiepojete: W liceum zapytałem najlepszego kumpla co daje ojcu na dzień ojca bo nie mam pomysłu. Wtedy dowiedziałem się że od dzieciństwa nie ma ojca bo ten się zachlał na śmierć. Głupio mi było.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link