Czemu w Bytomiu średnia cena za metr to 4k pln? W Zabrzu 5k, Siemianowice Śląskie 4,2k.
Ja rozumiem że Śląsk zły bo stereotypy kopalni, smogu, węgla, no ale bez przesady, w miasteczkach typu Kielce, Olsztyn, Lublin czy Rzeszów średnie ceny wynoszą 9-10k/m2.
A jednak te śląskie miasta mają przemysł, infrastrukturę, komunikację miejska, rzut beretem do Katowic. Czy jest coś o czym nie wiem? Pomijam Kraków za 17,2k z metra czy Wawe 18,1k z metra.
Wychodzi z tego, że na mieszkanie w Polsce stać KAŻDEGO (i to w spoko lokalizacji), ale nie każdego stać na centrum Wawki czy Krakowa.
@GlenGlen12: ceny metropolii odjechały, kiedyś nie było takiej różnicy i ludzie którzy jeszcze niedawno się przeprowadzili są w szoku cenowym. Błędem jest stwierdzenie że jak bańka pęknie to w całej Polsce - na prowincjach mieszkania są tanie jak barszcz - oprócz prowincji wkoło dużych metropolii
Warszawa, Wrocław, Gdańsk i Kraków to nie są Londyny bis żeby rata do wypłaty wynosiła 80-85% a cena najmu nominalnie była wyższa niż w Tokyo
@GlenGlen12: Różnica jest taka, że nie ma tam inwestorów w beton. W Łodzi było bardzo podobnie dopóki youtuberzy jak Midel czy Orzechowski nie napompowali sentymentu aż zjechało się pół Warszawy i zaczęli wykupywać co leci XD
@GlenGlen12: już pomijając fakt, że Bytom jest tani jak barszcz, to jest tam od #!$%@? starych mieszkań w zrujnowanych familokach w których nikt nie chce mieszkać
@GlenGlen12: bo Śląsk to tak na prawdę jedno z najgorszych regionów do życia. Dużo sklepów, ok, dużo ludzi, ok, ale przestępczość i szkody górnicze. Najbardziej to ostatnie bije mocno, bo często ludziom domy się przekaszają, mieszkania w bloku też. Nie wspominam o drogach.
@GlenGlen12: nie jestem pewien, ale może chodzi o to, że w takim Bytomiu prawie nic nowego się nie buduje? Większość mieszkań z twojego obrazka wygląda jak głęboka komuna. Raczej nic dziwnego, że wielka płyta / kamienice chodzą tanio w takich miastach. Poszukaj czegoś w nowym budownictwie i sprawdź ceny.
@GlenGlen12: miały. Teraz masz tylko KSSE, czyli magazyny o zabarwieniu kołchozowym. Jest dużo pracy na Śląsku, ale dużo gównianej pracy. O dobrą pracę bardzo trudno.
@GlenGlen12: Ja pochodze z Rzeszowa i w sumie tez mnie dziwia te ceny, bo dobrze platnej pracy dla mas tutaj za wiele nie ma. Gdyby ceny byly 5-7k/m^2, to sam sprzedalbym swoje mieszkanie w Warszawie i kupil w Rzeszowie 120-140m^2. Jest duzo firm z branzy lotniczej, ale np. operatorom CNC placa tyle co na kasie w Biedronce. Jest troche firm, ktore placa wiecej, ale Warszawa to to nie jest. W sumie
@GlenGlen12: W Kato i okolicach masz masę starych ludzi, w Krk odsetek starych grzybów jest mniejszy, przez co perspektywie dla Krakowa wydają się być nieco lepsze.
@Flutter_M_Shydale: moja szwagierka wynajmuje dwupokojowe mieszkanie na tauzenie od jakiegoś starszego pana, płaci mu śmieszne pieniądze, z tego co pamiętam to coś ok 700 zł plus czyns. Zdążyła odłożyć i kupiła kawalerkę w Kędzierzynie, mieszka teraz praktycznie za darmo. Nie przeprowadzi się tam, bo tam jest tragedia jeśli chodzi o rynek pracy.
@GlenGlen12: Dlaczego w Warszawie jest najdrożej Wszystkie urzędy centralne w Warszawie - to jest w cholerę miejsc pracy. Sam prezydent, który nie ma zbyt wielu kompetencji jest obsługiwany przez 400-500 osób (nie licząc SOPów, podwykonawców), każde ministerstwo to jest mnóstwo etatów, wszystkie instytucje centralne mają siedzibę w Warszawie (GUS,ZUS, GIF, KNF, UODO, SANEPID, POLICJA, Straż Pożarna i można bardzo długo wymieniać). Biznes weźmy WIG20 z podziałem na siedziby: ASSECOPOL RZESZÓW (ale
@GlenGlen12 Bytom to Czarnobyl GOP-u, pojedź tam na rynek w biały dzień żule i penerstwo drze jape i chodzi pijane. Brzydcy i biedni ludzie, taka jest opinia o Bytomiu.
Prawda jest taka że na Śląsku są inwestycje w beton tylko w przeciwieństwie do wielu miast Polski one są daleko od centrum.
Kiedy w wielu miejscach życie masz w centrum tak tu poza Katowicami, Gliwicami śląskie centra umierają bo poza patologią w komunalnych, zamykającymi się usługami czy monopolowymi nie mają zbyt dużo do zaoferowania.
Za to teraz mocno rozwijają się przedmieścia w takich Siemianowicach
@sylwke3100: No pewno że są #!$%@? inwestycje na Śląsku, sam jakoś rok temu mogłem kupić spoko mieszkanie na osiedlu Karoliny, do teraz sobie pluję w brodę że tego nie zrobiłem, ale faktem jest że dużo w Kato dziadowskich mieszkań.
@GlenGlen12: syf i smród, tak jak w takich sąsiednich Siemianowicach. To samo Ruda Śląska.
Jak ktoś patrzy tylko na ilość ofert pracy i cenę mieszkań, nie patrząc na komfort życia to pewnie raj. Ilość meneli, melin i pijaków w weekend jest nie ujęta w twoich statystykach.
Ja rozumiem że Śląsk zły bo stereotypy kopalni, smogu, węgla, no ale bez przesady, w miasteczkach typu Kielce, Olsztyn, Lublin czy Rzeszów średnie ceny wynoszą 9-10k/m2.
A jednak te śląskie miasta mają przemysł, infrastrukturę, komunikację miejska, rzut beretem do Katowic.
Czy jest coś o czym nie wiem?
Pomijam Kraków za 17,2k z metra czy Wawe 18,1k z metra.
Wychodzi z tego, że na mieszkanie w Polsce stać KAŻDEGO (i to w spoko lokalizacji), ale nie każdego stać na centrum Wawki czy Krakowa.
#slask #warszawa #krakow #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #ekonomia #polska
źródło: Screenshot_20240203_122411_Brave
PobierzWarszawa, Wrocław, Gdańsk i Kraków to nie są Londyny bis żeby rata do wypłaty wynosiła 80-85% a cena najmu nominalnie była wyższa niż w Tokyo
@GlenGlen12: miały. Teraz masz tylko KSSE, czyli magazyny o zabarwieniu kołchozowym. Jest dużo pracy na Śląsku, ale dużo gównianej pracy. O dobrą pracę bardzo trudno.
@GlenGlen12: każdy normalny człowiek o tym wie. W takim Bytomiu zbierasz sobie na wkład własny 5 lat, potem bierzesz kredyt na 150k i masz mieszkanie.
Wszystkie urzędy centralne w Warszawie - to jest w cholerę miejsc pracy. Sam prezydent, który nie ma zbyt wielu kompetencji jest obsługiwany przez 400-500 osób (nie licząc SOPów, podwykonawców), każde ministerstwo to jest mnóstwo etatów, wszystkie instytucje centralne mają siedzibę w Warszawie (GUS,ZUS, GIF, KNF, UODO, SANEPID, POLICJA, Straż Pożarna i można bardzo długo wymieniać).
Biznes weźmy WIG20 z podziałem na siedziby:
ASSECOPOL RZESZÓW (ale
@GlenGlen12
Prawda jest taka że na Śląsku są inwestycje w beton tylko w przeciwieństwie do wielu miast Polski one są daleko od centrum.
Kiedy w wielu miejscach życie masz w centrum tak tu poza Katowicami, Gliwicami śląskie centra umierają bo poza patologią w komunalnych, zamykającymi się usługami czy monopolowymi nie mają zbyt dużo do zaoferowania.
Za to teraz mocno rozwijają się przedmieścia w takich Siemianowicach
Jak ktoś patrzy tylko na ilość ofert pracy i cenę mieszkań, nie patrząc na komfort życia to pewnie raj. Ilość meneli, melin i pijaków w weekend jest nie ujęta w twoich statystykach.