[FircykPiecyk]

#motoryzacja #offroad

Skąd panuje przekonanie, że manualna skrzynia jest lepsza w teren? Nie chodzi mi o aspekt awaryjnosci czy kosztów serwisu. Chodzi o to, że ludzie mają kontrolę w przypadku manualnej? Przecież te nowe skrzynie automatyczne np. W Land Cruiserze są super rozwiązane. Możesz selektywnie wybrać sobie bieg który chcesz, co lepiej możesz na postoju wbić sobie trójkę i auto się rozpędzi samo zmieniając po drodze biegi do trzeciego biegu i ma nim zostanie. To jest bardzo spoko przy podjazdach bo na szczycie jestes zablokowany np. 3 i reduktor i masz prędkość i obroty. Na minus to brak sprzęgła i ewentualnie w jakichś konkretnych sytuacjach można strzelić ze sprzęgła czy na polsprzegle coś próbować (ale dla samego sprzęgła to akurat duże obciążenia). Jechałem na Rumunię na wyprawę autem w manualu i naprawdę machania dźwignią było od groma i automat byłby mega wygodny. Przy takiej jeździe turystycznej i tak większość to drogi polne szutrowe gdzie nie wykorzysta się potencjału ręcznej zmiany biegów. Plus dojazd przez inne kraje do konkretnego miejsca to automat byłby mega wygodny, mnie już po 3000 km trochę irytowało wajhowanie. Myślę, że automat by mega się sprawdził w takim turystycznym offroadzie. Może jakieś rock-cwarlery czy coś takiego, gdzie reczny dobór przełożeń jest konieczny ale to ekstremalna odmiana aut.

Zapraszam do dyskusji, może coś źle rozumiem albo pomijam jakieś aspekty. I tak jak mówię nie pytam o koszty serwisu czycl awaryjnosc, załóżmy, że mówimy o nowych autach z salonu.

[Zbyszek_Kudriawcew]

@FircykPiecyk: Jedyna przewaga manualnej skrzyni nad automatyczną, jaka przychodzi mi do głowy to w manualu szybciutko zmieniasz ze wstecznego na jedynkę na przykład. Tzw na bujanego - przód tył, przód tył i może wyjdzie. Nie musisz hamulca wciskać jak to ma miejsce przy zmianie biegu w nowszych automatach jakie mam w autach daily.

[FircykPiecyk]

@Zbyszek_Kudriawcew faktycznie w manualu to może być szybsze.

[Podstarzaly_Mandalorianin]

@FircykPiecyk: auto w manualu łatwo "rozbujasz" przód-tył jak utknąłeś, w automacie da się to chyba zrobić w vitarze albo gv, bo tam skrzynia jest mega szybka. Plus automat możesz zblokować maks na konkretnym biegu, hamowanie silnikiem oraz kontrolowany zjazd z górki jest utrudniony (nie mówię już nawet o tym że gros ludzi nie umie na automacie zjechać z górki, bo nie wiedzą że muszą bieg zablokować/nie umieją tego zrobić w swojej

[sadowiak]

@FircykPiecyk nie pojawiał się jeszcze jeden argument na + dla manuala: samo auto jest mniej skomplikowane, mniej elektryki, nie ma sterowników, nie masz chłodnicy oleju do skrzyni, przewodów prowadzących do hydrauliki, do elektryki, mniej czujników, po prostu dużo mniej rzeczy do popsucia a w terenie ma to bardzo duże znaczenie i wraz z wiekiem auta ma coraz większe bo pierwsze co pada to właśnie elektryka. Fakt automat jest dużo wygodniejszy, praktyczniejszy i