Wpis z mikrobloga

#przegryw #depresja #psychologia Za dzieciaka, gdy ktoś mnie obraził/powiedział coś niemiłego to tej osobie to zawsze pamiętałem, bo mnie to mocno bolało. Z tego powodu zawsze w każdej społeczności byłem odizolowany. I nie miałem żadnych znajomych.

Bo skoro ktoś do mnie mówił najgorsze rzeczy, to ja rozumowałem w ten sposób, że nie jestem danej społeczności potrzebny i się izolowałem, bo również nie miałem ochoty zadawać się z kimś kto mnie obraża.

W sumie w dorosłym życiu ten schemat się powtarza w pewnym sensie. Może w innym nasileniu, ale też.
  • 15
To co w tym złego izolując się od osób, które cię obrażają?


@Piks0n: To, że izolując się byłem łatwym obiektem do ataku. Bo łatwiej zaatakować kogoś kto jest sam, jest w dołku i nie ma energii.
I to w tym złego, że nie odizolowałem się w 100%, a taką izolacją od obrażających byłaby, gdybym zmienił szkołe/nie chodził do szkoły. @JustTheDude Myslalem, ze bordo mają szacunek... Bo to znaczy, ze duzo sa
@Xvenowski: generalnie to tylko i wyłącznie inni ludzie są odpowiedzialni za krzywdy innych i bardzo mnie to dziwi, że tak mało się o tym mówi, a zostało to wręcz uzanse za normę i cała odpowiedzialność za cierpienie została "zrzucona" na ofiarę, a konkretnie na jej brak zaradności, dynamiczności, na bycie #!$%@?ą i tak dalej. To jest #!$%@?. Właściwie to już nasi rodzice założyli nam pętlę na szyję, a inni tylko ją
@Xvenowski: Indywidualne sytuacje, po latach (w momencie zaistnienia silnie we mnie uderzały, ale szybko je odsuwałam psychicznie) robią na mnie żadne wrażenie, ale z czasem stały się materią odgradzającą mnie od głębszych kontaktów w dorosłości, co w efekcie daje życiową katastrofę.
Właściwie to już nasi rodzice założyli nam pętlę na szyję, a inni tylko ją dociskają. Jedyne, co od nas zależy to decyzja, czy kopniemy w taboret, a może jednak na nim postoimy. Takie moje refleksje i trzymaj się.


@slaym: No właśnie. Jako ludzie jesteśmy takimi robotami, którzy działają według pewnych programów, które nam wkładali do głowy.. Dużo tych programów to głupoty, które nas osłabiają. No i co to za wybór, czy
@Xvenowski: Stawiam, że jesteś wrażliwym człowiekiem, może nawet masz WWO połączona z fobią społeczną. To jest tragiczna mieszanka, z jednej strony nie umiesz się postawić, a z drugiej bardzo przeżywasz takie sytuacje.
Musisz sobie uświadomić najpierw, że niekonstruktywne opinie innych kompletnie nic nie znaczą. To są często przygłupy z kompleksami, albo niewyparzonym ryjem, bo nikt im w życiu jeszcze nie zamknął mordy. Staraj się właśnie czuć pogardę wobec takich ludzi i
Musisz sobie uświadomić najpierw, że niekonstruktywne opinie innych kompletnie nic nie znaczą.


@Piks0n: No tak, ale jak mam gorszy humor, lub depresyjny nastrój to sobie zaczynam przypominać te wszystkie złośliwe, głupie komentarze na mój temat w ostatnich paru latach
@Xvenowski: Czyli przypominasz sobie o docinkach co wywołuje u ciebie reakcje - depresyjny nastrój.
Zastanów się dlaczego tak sie dzieje, jaki stoi mechanizm za tym. Kim jest ten człowiek, który to powiedział, dlaczego to powiedział, czy miał rację, czy #!$%@?ł głupoty. Czy jest wartościowym człowiekiem, czy jest mądry, czy warto brać pod uwagę co powiedział. Chłodne i pragmatyczne podejście. Analiza. Zacznij od tego kiedykolwiek będziesz miał takie myśli. Zrób taki eksperyment
@Xvenowski: Nie miałeś znajomych bo strzelałeś z ucha i za to cię ganiali na ośce

Ten schemat powielasz również w dorosłym życiu gdy nie znosisz krytyki to latasz do sądu na skargę na "hejterów"xD
Czyli przypominasz sobie o docinkach co wywołuje u ciebie reakcje - depresyjny nastrój.


@Piks0n: Nie. Są takie momenty, gdy ,,szambo wybija"/ Ktoś mi powie coś złośliwego to wtedy wpadam w zły nastrój i w głowie zaczynają mi się przypominać także inne złośliwe rzeczy....

Chłodne i pragmatyczne podejście. Analiza. Zacznij od tego kiedykolwiek będziesz miał takie myśli. Zrób taki eksperyment myślowy.


@Piks0n: Na chłodno można analizować po czasie, ale w danym