Wpis z mikrobloga

#depresja #pregabalina #narkotykizawszespoko
#samobojstwo

Napisz ktoś, że będzie lepiej? Ehh poddaje sie nie mam juz sily walczyc z depresja, nie mam juz motywacji. Bede lezec w lóżku i przeglądać wykop, aż nie zgłodnieje. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio pisałem:

Dobra obiecuje tutaj przed wszystkimi mirkami i mirabelkami, że do końca lutego nie wyjde z pregabaliną powyżej 600 mg, a starać się będę nie przekroczyć 300 mg. Tylko jeszcze nie wiem co będę robić jak nadejdą myśli samobójcze. Zwykle zarzywałem prege, ale to już zaszło za daleko. Pewnie będę płakać na wykopie za kilka dni.


I co? I jak mi poszło? Tadam, tadam nie udało się. Jestem uzależniony od pregabaliny bardziej niż myślałem. Miałem koszmary i przerywany sen chodziłem jak żywy trup do tego cały przepocony no i nie wytrzymałem zażyłem sobie 1800 mg. No i było super, dawno tak dobrze mi nie weszła, kop energii, mania i lecimy. No, ale wracając normalna dzienna dawka jaka biore to 300 mg, ale jak biore wiecej to nie biore tej stalej. Te 1800 mg to w sumie jest polepszenie mojej sytuacji, bo zwykle brałem 2400 mg, a później 3000 mg. No nic, bede starać się dalej zmniejszać te dawki, ale co ja mam robić w gorsze dni?

Jak nic nie zarzuce, to padne tak jak dziś. I nie chodzi tu głównie o energie chodzi o chęć w sensie sens robienia czegokolwiek jak i tak zdechne. Chodzi o mysli samobojcze i irytacje wszystkim. Nie potrafie poradzić sobie z bólem egzystencji na trzeźwo. Jak ludzie są szczęśliwi to jest dla mnie totalnie niezrozumiałe.
  • 25
@Mi_Amas_Linukson: sam byłem #!$%@? w pregabe, ostatnie dawki to 1000-1200 plus i odstawiłem z dnia na dzień. Zdychałem, w depresji, bólu fizycznym oraz psychicznym, myśli samobójcze i takie tam.

Pierwszy tydzień był okropny, drugi mniej ale nadal było źle. Kwestia motywacji i zrozumienia, że ten lek robi Ci źle.

A jak przyjdą objawy odstawienie to wmawianie sobie, to tylko one i to przejdzie za parę tygodni: że to jak się czujesz
@Mi_Amas_Linukson: ja dostałem 75mg 1x dziennie na tężyczkę bo magnez po czasie tak średnio pomagał i nie wiem nawet czy to działa. Pewnie dawka za mała. Ale idę za tydzień do innego lekarza który specjalizuje się typowo w tężyczce i pewnie powie bym z tego zszedł. Ale nawet nie wyobrażam sobie jak można takie dawki łykać XD