Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@jasha w sumie to człowiek się przyzwyczaił, tiki się zmieniają, można samemu je zmieniać. Ja na szczęście (już) nie mam głosowych, więc jest git. Jak ktoś czasem zapyta to powiem o co chodzi. Tez emocje i stres podkręcają tiki, a na dodatek mam ADHD (to często idzie w parze z ZT) to czasem jest ciekawie, ale leki na ADHD trochę wyciszaja tiki.
@srogi_grzyb codziennie ( ͡º ͜ʖ͡º)
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@darandol a to się zmienia :D zaczyna się zwykle od twarzy w wieku 5-6 lat i tak miałem, takie mruganie oczami, było też jakieś chrząkanie czy pociąganie nosem. Obecnie mam jakby "napięcie mięśni" w lewej/prawej dłoni, coś jakbyś nie wiem, chciał palcami strzelić, dalej pociąganie nosem i napięcie mięśniowe całego ciała. Po czasie człowiek się przyzwyczaja do tego tak naprawdę. Generalnie ZT lubi się z innymi chorobami neurologicznymi, a może inne choroby
Czujesz wewnętrzną potrzebę krzyknięcia, jakiegoś odruchu?


@NightRock: coś w tym stylu. różowej ostatnio tłumaczylem (5 lat razem, a ona nadal nie wie jak to "działa" XD). Dosłownie rośnie wewnętrze napięcie i jeżeli nie tikniesz to Cie rozniesie. Tak jakby czujesz ulgę na kilka sekund-minut. Też zależy od sytuacji. Jak sie skupiam, robię coś wciągającego (praca, prowadzenie samochodu, motocykla) to potrafię nie tikać. a potem jak sobie przypomnę to niekiedy trzeba się
@zielony_goblin: Dzięki za odpowiedź!
Ciekawe zjawisko. Chyba nie będzie przesadą, jak porównam to do wewnętrznej potrzeby odreagowania złości, jak na przykład ktoś walnie pięścią w stół jak się wkurzy i mu "lepiej", to tu chyba podobnie?