Wpis z mikrobloga

@onepnch: no tak jakby znajomość symetrii była wyznacznikiem czegokolwiek. W niedzielę się pruli, że nie zna Peji. No rzeczywiście szczyt wyrafinowania i gustu - znać patusiarskiego rapera i stary niszowy film o areszcie, który dopiero z czasem zdobył uznanie, ale tematyka nie jest jakoś wyrafinowana. Podejrzewam że większość kadry akademickiej by się mogła pochwalić brakiem znajomości ww. Rzeczy.