Wpis z mikrobloga

Po latach w końcu zdecydowałem się na #cyberpunk. Pierwsze godziny, coś zajebistego ale im dalej w las tym ten świat staje się coraz bardziej monotonny. Fakt faktem trochę przygrindowałem i na początku/ w połowie*? gry mam 40 level i tak naprawdę nie ma w co już ładować statów. Build z kataną niszczy wszystko i wszystkich - nawet się za bardzo nie muszę starać.
Zadania od fixerów na jedno kopyto tj. wbijasz, robisz #!$%@? i koniec. Fabuła, powiedzmy całkiem spoko ale przez to, że postać jest OP kompletnie nie stawia to wyzwania., muszę chyba zmienić poziom trudności.
Porównując to do Wiedzmina, gdzie też jest open world ale zwiedzanie i eksplorowanie tego świata to było poezja, zlecenia miały naprawdę klimat i walka z bosami potrafiła sprawić problemy. Zbieranie ekwipunku, ulepszanie go w CP chodzi się do MAX wersji szczepów (w mojej ocenie szybko) i każdy jest na jeden strzał...
#cyberpunk2077 #gry #gierki #xboxseriesx #cdprojektred
  • 3
  • Odpowiedz
@Kermii: przyznam, że przeszedłem grę jeden raz, jakoś z 2 lata temu, i mega mi się podobała, ale specjalnie nie robiłem wszystkich questów pobocznych, by właśnie zostawić sobie więcej zabawy na 2 podejście, bo jakoś mniej więcej wtedy zapowiedzieli tą wersję 2.0.
No i teraz kupiłem dodatek, pograłem z 20h i zupełnie mnie nie wciągnęło. Nie wiem czemu, niby strzela się nadal przyjemnie, ale zupełnie nie chce mi się w to
  • Odpowiedz
@Kermii: Gra miała potencjał na epicką, a tak jest tylko jedną z wielu. Chociaż patrząc przez pryzmat tego co jest obecnie wypuszczane przez duże studia, określenie "jedna z wielu" jest krzywdzące. Po części zmarnowany potencjał tego miasta. Jestem bardzo ciekawy jak powstawał CP, bo patrząc po mapie to musiał być spory chaos. Wiele niedokończonych lokalizacji np. kasyno.
Dziwne decyzje redów. Jak można było nie zrobić MMO, przecież po premierze Edgerunners serwery
  • Odpowiedz
@Kermii: Właśnie przechodzę drugi raz. Po 40 godzinach postać kosi wszystko jak chce, ale daje to frajdę (net runner). Więcej kombinowania, niż w klasycznym buildem na walkę z bliska albo strzelanie. Zwiedzanie świata daję radochę, ale fakt wszystkie poboczne zlecenia od policji na jedno kopyto, a jest tego najwięcej na mapie do czyszczenia. Co kuję w oczy, to z każdego przeciwnika dropi legendarna broń. Rozumiem z bossa, ale nie z losowego
  • Odpowiedz