Wpis z mikrobloga

Nie ma nic gorszego jak przegryw mentalny. Możesz się kobietom podobać, ale będziesz sparaliżowany w kontakcie z różową. Wracam z spotkania z ludźmi. Była taka jedna, ewidentnie napalona na mnie. Zerkała na mnie, uśmiechała się i argument korony: zaczeła się bawić włosami. Brałbym, tylko ten przegryw mentalny. Trzeba by opowiadać swoje życie. Swoje studia, prace, podróże, poznanych ludzi, kobiety... Ja ją żyłem i żyję w piwnicy. Mimo jednak #wychodzimyzprzegrywu #incel
  • 2
@Saddog: Mental o wiele łatwiej naprawić niż mordę czy wzrost. Spieprzony mental jest też często powiązany z brzydkim wyglądem bo trudno wyrobić sobie prawidłowe poczucie własnej wartości kiedy jesteś wyśmiewany czy odpychany, a łatwiej kiedy zabiegają o twoją atencję i uwagę. Dla ciebie rada normików "idź na terapię" wydaje się odpowiednia, ale nie opowiadaj bzdur że mental najważniejsi bo siedzieli tu z nami "przegrywy" których tinderowki same zapraszały do siebie na
@Niski_Manlet: Tylko że ja jestem już grubo po 30, i dopiero od kilku lat wyglądam jako tako. Wzrost jest średni 178, BMI prawidłowe, lecz brak mięśni. Twarz nie brzydka, ale na pewno nie czada. Sam sobie daje 6-7/10. Przedtem wyglądałem piwnicznie, twarz była dziecinna, nawet jak miałem 25l. To plus ciągle zlewki spowodowały szorowanie po dnie mojego poczucia wartości. Co mi da wygląd, jak nie mam pewności. Co wczoraj było widoczne.