Wpis z mikrobloga

#famemma
@JohnnyPomielony co to napisałeś to 100 procent prawda, oczywiste że trochę beki z szatana co przegrał z zonojebca z jednym ręką, ale przecież gdyby nie on to przez kilka poprzednich gal była by stypa jak #!$%@?, sportowe waleczki i 5 treningów dziennie. Wiadomo że indygo nie umie się bić, ale jak ktoś chce oglądać jak ktoś się umie nawalać to niech sobie włączy UFC. Tu mają być dymy i patologia.
Żeby oddać sprawiedliwości to Kasjusz mocniej dymił na konfie od Natana, ale on też ledwo wygrał z rozwalonym psychicznie grubasem z czytanką dla niewidomych dzieci brailem na plecach.
Dobrze że za niedługo clout i tasowanie skóry do murana który pewnie dostanie na mordę i cykl znów zatoczy koło i multipla bity po jądrach (obu) wjedzie na białym koniu jako zbawca frików.
Widzieliście ile było tych zjebów bungee na trybunach? Myślicie że dlaczego Bandura dostaje mej iwent na następnej gali? Bo oni kupią ppv, bilety na hale i będą nakręcać ruch w socialach.
To oczywiste że ktoś taki kto ma znacznie lepszą pozycję w federacji i o kogoś takiego bardziej będą zabiegać włodarze.
  • 6
  • Odpowiedz
@serbski_schab: tu nie chodzi o walkę tylko te głupkowate tłumaczenia natana po walce. podajesz przykład farmazona, a natan właśnie tak samo się zachowuje, skoro się tak samo zachowuje to jest tak samo jechany. tłumaczy sie ale jak widzi, że jego tłumaczenie traci logikę to na szybko wymyśla kolejne i kolejne. to nie wina ludzi, że zauważają takie rzeczy i się odwracają. w oktagonie mówi jedno, potem w wywiadzie dwa razy zmienia
  • Odpowiedz
@duzeelobenc: No dokładnie. To, że dostał to akurat się uśmiałem z tego ale później to już się tego słuchać nie dało, najgorsze, że sam o sobie mówi jako, ze jest ten jedyny prawdziwy, uczciwy i szczery XD.
  • Odpowiedz