Wpis z mikrobloga

"Spadek cen mieszkań odbiłby się na gospodarce" - no iks de

W normalnym, takim idyllicznym kraju, młody człowiek po studiach idzie do urzędu miasta, składa podanie i dostaje skromne mieszkanie z niskim czynszem. Cały swój potencjał z najlepszych lat ładuje w rozwój osobisty, gromadzenie kapitału, rozwijanie pierwszej firmy itd. Spokojnie odkłada kapitał i po 10 latach kupuje pierwsze, duże mieszkanie od dewelopera - a w ofercie są tylko takie, bo deweloperom nie opłaca się budować kurników. Flipy czy kolekcjonowanie kwadratów są srogo opodatkowane, a kupować pod najem kurników się nie opyla, bo państwo zapewnia to samo w symbolicznych czynszach.

W Polsce jednak młody człowiek po studiach ma opcję wynajmowania od mariusza, który z kolegami wykupili od deweloperki całe piętra. Widzi jak ceny mieszkań zapieprzają XD więc łapie się na pierwszy, lepszy rządowy program lub nie i kupuje 35 metrów z kreską do emerytury, wokół haseł deweloperów, że młodzi Polacy tak lubią. Pracuje na 1,5 etatu, żeby to pospinać. O dziecku myśli albo i nie, bo gdzieś to dziecko trzeba chować. Produktywność w takim otoczeniu jest marna lub żadna. Dzieci rodzi się mniej, społeczeństwo starzeje, a populację uzupełnia się coraz bardziej egzotycznymi imigrantami.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #przemysleniazdupy
  • 31
  • Odpowiedz
@mickpl: To jest właśnie ciężar jaki wisi nad naszym społeczeństwem - obecny establishment nie zapewnia warunków do rozwoju kraju. Ludzie są zmęczeni pracą, wszystko jest wiecznie drogie (i ciągle drożeje), usługi Państwowe albo są słabe albo ich wcale nie ma. Nie ma tutaj warunków na trwanie Państwa i albo zmienimy establishment, albo skończy się dalszym słabnięciem, spadkiem populacji i wchłonięciem przez większy twór.
  • Odpowiedz
@mickpl: dodatkowo jak już ci się jakoś uda to masz 50 lat na karku i mniej chęci do podejmowania ryzyka /biznesu więc w większości już czekasz na emeryturę godząc się na los. Wtedy przychodzimy i mówimy mamy następne stracone pokolenie. To trzeba zahamować.
  • Odpowiedz
  • 194
@acpiorundc: A do tego budowa mieszkań komunalnych jest banalna przy innych projektach, które te państwo realizuje, a mimo to się w tym kierunku nie idzie, bo tematu pilnuje silne lobby bankowo-deweloperskie. Ludzie mają się zadłużać po bile i ma być drogo. A dzięki temu spasione janusze co się dorobiły na biznesach z lat 90' będą mogły kupować kolejne drogie samochody XD
  • Odpowiedz
@mickpl: ale to dobry przykład jest masz 25 lat skończyłeś studia idziesz na wynajem musisz komuś płacić powiedzmy min. 2k zł => 2k*12*3lata => 72k zł czyli tyle ile na wkład własny. Dlatego tani wynajem jakiejś małej klitki z koniecznością wrzucania kasy na specjalne konto do oszczędzania na wkład własny. Można kiedy chce się wybrać kasę pod warunkiem kupienia pierwszego mieszkania jest ok.
  • Odpowiedz
Cały swój potencjał z najlepszych lat ładuje w rozwój osobisty, gromadzenie kapitału, rozwijanie pierwszej firmy itd


@mickpl: teraz może ładować w pana Janusza i jego rodzinę, żeby mogli pojechać na wakajki, poznawać inne kultury w restauracjach i hotelach, jednak tam jest inaczej, wszyscy tacy uśmiechnięci
  • Odpowiedz
@mickpl: Bolesna prawda jest taka że w kraju w którym strategiczne inwestycje Panstwowe to: Park wodny w kazdej powiatowej dziurze I świetlica wiejska z wypasioną remizą budowanie nieruchow na kredyt ciągnie PKB tego bantustanu.
Problem polega na tym ze polskie mongoidy gdy zaczynają się inwestycje strategiczne które DAJA szanse na zmianę sytuacji pierwsze kłada sie Rejtanem i krzycza o megalomanii i wyzszosci Parku i ścieżki rowerowej nad portami, lotniskami, centrami badawczymi
  • Odpowiedz
@Sebastix: W punkt. Świwtnie to widać w związkach zawodowych w większych zakładach np. u mnie. Firma robi dosłownie co chce, związki dostały posadki, więc dupa cicho. A ludzie co? "eJ zWi0nZkI kiedy jakaś wycieczka albo tańce bo dawnom nic nie wypili" XDDD Była ankieta u nas w firmie to ludzie popisali, że chcieliby lepsze krzesła. To firma produkcyjna, nie biurowa, pracownicy nie siedzą, a same krzesła były wymienione 2x w ciągu
  • Odpowiedz
@mickpl: Oczywiście każdy w wieku 24 lat musi, zaraz po studiach musi posiadać własne mieszkanie, nie? I to oczywiście w centrum miasta wojewódzkiego. Bo nie ma żadnego innego wyjścia, nie?

A nie można np. kupić działki w mniejszym mieście i wybudować własny dom? Nadal są miejsca gdzie za 100k kupisz działkę o powierzchni 1000 m2, a za kolejne 250k wybudują Ci dom szkieletowy o powierzchni 100 m2.

Ale nie, jaśniepaństwo musi
  • Odpowiedz
albo skończy się dalszym słabnięciem, spadkiem populacji i wchłonięciem przez większy twór.


@jacos911: Zostaniemy wchłonięci przed federacyjną UE i na parę dekad się ten problem rozmyje. Będziemy finansowani z zachodu, tak jak dzisiaj podlaska gmina jest finansowana z warszawskiego janosikowego.
  • Odpowiedz