Witam, mam takie pytanie, bo mam mamę po usunięciu raka spod języka, która dodatkowo po operacji wycięcia miała usunięte 70 węzłów chłonnych na szyi i obecnie ma problemy, bo zbiera jej się limfa nad obojczykami, bardzo ją bolą te miejsca, chodzi na rehabilitację, ma masaże tych miejsc, ale nie bardzo to pomaga, a trwa to już 2 miesiące. Lekarze trochę ją zbywają co ma dalej robić w tym temacie. Stąd mam pytanie, czy ktoś może borykał się sam, albo w rodzinie z podobnym przypadkiem i znalazł kogoś kto zaradził takiemu problemowi i pomógł? Dzięki z góry za odpowiedzi.
@Wjolka: Czyli to jest tak trochę w opcji, że po prostu nie ma za bardzo skutecznej metody tylko liczyć na to, że może przejdzie, a może nie? Nie piszę tego złośliwie, ani mój post nie miał zamiaru oskarżania kogoś o brak zaangażowania z lekarzy, ale smutno się patrzy jak mama ćwiczy, chodzi na rehabilitację, a nie ma żadnej poprawy i cierpi. A na pytania u lekarza wychodzi z niczym, bo każdy
@thisismaddnes Wiem Mirku ze nie zlosliwie. A ci lekarze tego wam zlosliwoe nie mowia i nie jest to lekcewazenie problemu. Obrzeki limfatyczne to jest cholerny problem. Może być tak że ta jakość życia pod tym wzgledem nie będzie lepsza.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
#medycyna #rak #rehabilitacja
Skutek radykalnego leczenia.
Może być tak że ta jakość życia pod tym wzgledem nie będzie lepsza.