Wpis z mikrobloga

@6aesthetic9: jakiś mirek kiedyś to opisywał z psyychologiicznego punktu widzenia, że chyba kiedy masz np 15 lat to każdy rok (o ile nie brzmi to banalnie) to 1/15 twojego zycia a wiec wiecej niz np 1/30. Prrzy głębszym zastanowieniu ma to sens bo wiecej przeżywasz i wiecej masz wspomnień
  • Odpowiedz
@haabero: myślę, że bardziej chodzi o to, że w młodszych latach wiele rzeczy jest nowych, na wiele rzeczy się czeka, ma się więcej kamieni milowych przed sobą. Podobnoe jest w grach/ pierwsze lvl masz wrażenie, że się ciągną, kminisz, kombinujesz. Potem zaczynasz jechać na wypracowanym wcześniej schamacie grania i wszystko zaczyna się zlewać, postęp zwalnia, robi się bardziej jedncie, wolniej.
  • Odpowiedz
@haabero: nie tylko każdy rok to mniejsza proporcja twojego życia, to jeszcze to życie i doświadczenia są coraz mniej różnorodne. Podobnie jak nie pamiętasz porannego siku czy zamknięcia drzwi, bo to codziennie rytuały które się ledwo zauważa, tak w wieku ~30 lat twoje życie jest już na ogół ustabilizowane i każdy dzień wygląda relatywnie w bardzo podobny sposób. Do wieku 18 lat jest szkoła, potem studia, potem pierwsza praca itd., generalnie
  • Odpowiedz
@6aesthetic9 chłopie mam 33 lata prawie i 4 letniego syna i wydaje mi się jakbym przemieścił się w czasie... Nie wiem kiedy to minęło a jak widzę znajomych jak się zmienili to dochodzi do mnie ile czasu minęło... Im mniej czasu masz tym szybciej czas leci, ciesz się młodością i rób najwięcej co możesz...
  • Odpowiedz
  • 12
@6aesthetic9: @haabero to nie ma znaczenia w ogole, twoj mozg traci neuroplastyke, ma wyrobione opinie na dane tematy, ma wspomnienia z wielu wydarzeń i niewiele nowego zapamietuje i wydaje ci sie ze swiat #!$%@?

gwarantuje ze jezdzilbys po swiecie i cieszyl sie noqymi widokami, ruchał tajki po koksie, robil skoki na spadochronie, skoki na bungee, latal samolotem pierwszy raz itd. to nagle by sie okazalo ze normalnie dni mijają i zyjesz
  • Odpowiedz