Aktywne Wpisy
mirko_anonim +3
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wszyscy płaczecie, że kobiety wolą chadów i bad boyów, tymczasem ja jako zupełnie przeciętna, bezdzietna, szczupła i typowa szara myszka szukam spokojnego Mireczka, bez nałogów, który będzie ze mną jeździł w góry, doświadczał nowych rzeczy, będzie wspierał i akceptował w 100%. Zarabiam na siebie, utrzymuję się sama, mam oszczednosci, nie oczekuję, że facet będzie mial mieszkanie (jak będzie miłość to kupimy razem). Jedyne czego chcę w swoim życiu to
Wszyscy płaczecie, że kobiety wolą chadów i bad boyów, tymczasem ja jako zupełnie przeciętna, bezdzietna, szczupła i typowa szara myszka szukam spokojnego Mireczka, bez nałogów, który będzie ze mną jeździł w góry, doświadczał nowych rzeczy, będzie wspierał i akceptował w 100%. Zarabiam na siebie, utrzymuję się sama, mam oszczednosci, nie oczekuję, że facet będzie mial mieszkanie (jak będzie miłość to kupimy razem). Jedyne czego chcę w swoim życiu to
vulfpeck +149
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś nowym bambikiem, który sam nic nie zrobi. Jestem w kropce. Co byście zrobili na moim miejscu?
@vofeen: to nawet się nie zastanawiaj. Rozumiem, że żal Ci kumpla, ale jak kumpel będzie miał lepszą alternatywę to też pewnie odejdzie. Jak chcesz robić coś dla innych to zostań wolontariuszem i pracuj w hospicjum albo w
Idziesz do szefa i mówisz, że chcesz 6,5k netto.
Kasjerki w Kauflandzie mają mieć 5,8k brutto.
A Ty podobno jesteś wielofunkcyjny i potrafisz zrobić wszystko. Jak nie godzi się na warunki to zmiana pracy.
Chyba, że jesteś „miękki” to dalej #!$%@? za drobne.
Praca to umowa obu stron. Jeśli pracodawca cię nie ceni, to ty nie powinieneś cenić pracodawcy. A kolega też pewnie chce odejść tylko z kolei ciebie nie chce zostawiać. Po prostu pogadaj z nim i odejdźcie razem.
@vofeen: człowieku więcej byś zarobił na truskawkach xD
nastepnie dyplomatycznie mówisz ze albo podwyżka albo wypowiedzenie bo nie masz wyjścia
end of story
5 minut asertywności = wygryw
Weź kredyt i załóż własną cukiernię i przestań robić na kogoś za darmo! Niech teraz inni zap..lają na ciebie! A ty pojedź na Seszele swoim BMW Q7 Intens full-hybrid...
@lycha911: przecież on to napisał w kontekście, że takiego frajera nie znajdzie, i ma rację XD
Tyle. To nawet nie jest żadne bycie w kropce albo dylemat, sam sobie to wmawiasz.
Jeżeli jest inaczej to coś jest nie tak w relacji między wami i