[EdgyCaesar97]

#raportzpanstwasrodka Na lajcie u Łysola. Łysy z Muminem rozkmniniali, że Filipinka powinna wyjechać do UK na pół roku na magazyn zarobić na piec, ale jednak staneło na tym, że Filipka pojedzie podbijać Japonie XD.

Jak myślicie jakie szanse będzie miał nasz upośledzony szogun w kraju gnijacej śliwy? I czy waszym zdaniem stary Mumin serio wierzy, ze jego synuś jest normalny, i że mu sie może udać? Czy udaje na potrzeby utrzymywania pozorów?

[Koner1391]

@EdgyCaesar97: Filipka trzeba prowadzić za rączkę do samolotu, bo On się boi lotów, jakby jakimś cudem wyleciał do Japonii, to stanąłby na lotnisku i zacząłby płakać

[darth_invader]

Jak myślicie jakie szanse będzie miał nasz upośledzony szogun w kraju gnijacej śliwy

@EdgyCaesar97: żadne. Ani jedna normalna Japonka na niego nawet nie spojrzy, ew. rodzina ją wydziedziczy jak tylko zobaczy Muminów. Ciekawe jak go będzie stać na pobyt, bo mieszkanie to kilka koła PLN na miesiąc - na obrzeżach Tokio. Na jakiejś wiosce pewnie tanio też nie będzie. Pracy bez odpowiedniej wizy nie dostanie, chyba że na nielegalu będzie robił

[Szumigajowy]

@EdgyCaesar97: Po pierwsze jakie prace on miałby tam wykonywać? Jaka jest znajomość jego języka japońskiego podejrzewam, że taka sama jak Mandaryńskiego (ostatnio sprawdzałem stream jak wymawiał chińskie imiona i nazwiska to żadnego poprawnie nie wymówił xD) , czyli żadna. Chłop jedyny język jaki zna w stopniu jakkolwiek sensownym jest angielski i tego powinien się trzymać, czyli wyjazd do UK/Irlandii czy innego kraju anglosaskiego.

[Justyna16]

@EdgyCaesar97: zboczonych szgunów sporo.

[Towarzysz_Sobaka]

@EdgyCaesar97: akurat pracę w UK wszędzie dostanie nawet będą Filipa,traktować dobrze. Austystycy są pod ochroną w japoni może się starać o working holiday. Ale kultura pracy w Japonii a Europie to dwa oddzielne światy.
Taki Emil Truszkowski nie dał rady dla japończyka pracować.

[Hana1]

@darth_invader: on nie skonczyl zadnej szkoly.Moze ewentualnie kursy porobil

[EdgyCaesar97]

@Towarzysz_Sobaka: Czy ja wiem, ze dostanie prace.. Gdzies na kuchnie/magazyn moze tak, ale jesli chodzi o biuro to raczej watpie. UK jest mega empatyczna jesli chodzi o autystów, ale to nie jest tak, ze na niego czekaja, raczej to idze w strone, ze "nie ma innych lepszych kandydatów, to damy ci szanse" niz "oooo super! zaznaczyles ze masz autyzm, kiedy mozesz zaczac?! :D "