Wpis z mikrobloga

Chciałbym wyrazić ogromny szacunek dla wszystkich pracowników fast foodów. Zawsze jak zamawiam jedzenie w jakimś McDonald's to patrzę jak tam sobie pracujecie na kuchni i niezły tam macie zapierdziel. Za każdym razem cieszę się, że nie pracuję w takim miejscu kiedy widzę jak musicie uwijać się jak mrówki żeby zadowolić zniecierpliwionych klientów.
Zawsze zostawiam po sobie porządek żeby oszczędzić wam dodatkowej pracy. Dzięki za smaczne jedzonko :-)

#pracbaza #mcdonalds #kfc #burgerking #gastronomia #fastfood #oswiadczenie #studbaza
  • 25
  • Odpowiedz
@AXSIS: ja nie wyobrażam sobie takiej pracy. Moja współlokatorka pracowała w KFC była kierowniczką, a i tak jak wracała to #!$%@?ły jej syry normalnie jak u jakiegoś budowlańca co myje się raz na 5 dni
  • Odpowiedz
@AXSIS: Też tak mam, że kiedyś człowiek #!$%@?ł fizycznie na magazynie, nie raz nawet w mroźniach -20, a teraz biuro, komputerek z 2 monitorami, ciepło i to doceniam jednocześnie wracając do starych czasów mnie wzdryga. Oczywiście nie traktuje tego jako gwarant, że tak zostanie, jak trza będzie to znowu człowiek wróci do fizycznej tyrki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AXSIS nie chodzi tu tylko o maka, to kwestia xałej gastronomii. W restauracjach zmiany po 12h+ i sprzątanie są normą. Oczywiście za śmieciowy hajs, bo "przecież dostajecie napiwki". Ha tfu na tych, którzy wyżywają się na pracownikach gastro (tym samym na pracownikach, którzy są na pierwszej linii kontaktu z klientem, np. infolinia)
  • Odpowiedz
@krewetkowa_zupka: Ta, gastro to "patola". Kiedyś dołączyłem do takiej grupy na fb " kto pracuje w gastro ten sie w cyrku nie śmieje" czy jakoś tak, żeby sobie poczytać, co oni tam piszą. Po tym co zobaczyłem, o wiele większym szacunkiem darze takie osoby ( nie żebym nie okazywał im szacunku...). Ta praca jest po prostu niewdzięczna, w większości przypadków śmieszna stawka i totalny #!$%@?, czasami nawet po 20h. Janusze, którzy
  • Odpowiedz
@AXSIS: naprawdę już mogłeś se podarować te szydere, sformułowania typu "uwijać jak mrówki" i "smaczne jedzonko" w kontekście mcdonalda to szczyt zgryźliwości, naprawdę, dej jusz spokuj
  • Odpowiedz
@AXSIS: Od siebie dodam że jako kasjer to mega szanuję kiedy klient podchodzi do kasy z przygotowaną już do skanowania aplikacją i nie muszę recytować całej formułki której ode mnie wymagają :)
  • Odpowiedz
Ja właśnie jestem na etapie zmian życiowych, kilka lat roboty na magazynie, w październiku rozpocząłem studia, zmieniłem pracę w której co prawda też się narobie, ale już są jakieś perspektywy i pracuje w zawodzie który ma w dna kierunek studiów na który uczęszczam. Żeby zapamiętać po co to wszystko, kupiłem sobie takiego małego widlaczka, dokładnie model którego od czasu do czasu użytkowałem i tak sobie stoi pod monitorem i przypomina mi że
pawelwojciech - Ja właśnie jestem na etapie zmian życiowych, kilka lat roboty na maga...

źródło: temp_file2317590207314313153

Pobierz
  • Odpowiedz
@AXSIS trzeba pamiętać jedno, idąc do takiej pracy każdy wie z czym się ona wiąże że to nieustanny #!$%@? i niezadowoleni klienci
  • Odpowiedz
@pawelwojciech o matko współczuję ci tego gowna, rok temu na studiach połowę grupy gość uwalił, gdyby nie chat to mnie też za 3 podejściem by uwalił ale się udało na szczęście. Pamiętaj że są na studiach rzeczy które się przydadzą i które sie nie przydadzą, to jedna z tych której nigdy w życiu już nie zobaczysz
  • Odpowiedz
@pawelwojciech no to pięknie :D ale jak widzisz coś bez sensu co ci się nie przyda to nie zaplątuj sobie tym głowy, zdaj jak najszybciej i szlifuj to co lubisz i to co ci się przyda :D
  • Odpowiedz