[AST0N]

Mirasy, we wrześniu lecę pierwszy raz do #usa

Jestem na etapie planowania podróży, na razie mam wykupione tylko bilety. Lecę z żoną i dwójką znajomych. Mam małą zagwozdkę. Będziemy zaczynać od Nowego Jorku, mamy w planach na pewno Waszyngton i Filadelfię. Znajomi z kolei ciągną nas do Chicago. I tutaj pytanie:

Z NY do Chicago jest 8 godzin samochodem. Znalazłem taką stronkę jak momondo i na niej wyszukuje mi auta do wypożyczenia za 80-100 dolarów dziennie, rzekomo z możliwością oddania w innym mieście i stanie. Gdzie jest haczyk? XD

Lot z NY do Chicago to około 500-600zl za osobę. Pociągi też są drogie. Gdyby wypożyczenie auta kosztowało 100 dolarów za dobę to dużo bardziej by nam się to kalkulowało. Bo biorę auto w NY na jedną dobę, w przeliczeniu na osobę to wychodzi lekko ponad 100zł i oddaje następnego dnia rano w Chicago. Ale coś mi tu śmierdzi. Miał ktoś kiedyś styczność z wypożyczaniem auta przez momondo?

Albo inaczej, jak Waszym zdaniem najkorzystniej cenowo byłoby się dostać z NY do Chicago?

#podroze #usa

[krupek]

@AST0N oni tam latają samolotami a nie pociągami. Faktycznie tyle kosztuje wynajem , ale przy odbiorze pewnie będziesz miał różne pakiety ubezpieczeń do wyboru które mogą kosztować drugie tyle, a bez nich jak coś rozwalisz możesz płacić kilka tysięcy USD. Kupcie sobie bilety na lot , zapłacisz za to pewnie 300 dolarów za 4 osoby i nie będziesz się męczył autem 12h + wizyta na lotnisku aby wynająć, zwrot itd. Samym autem

[DanielAquarius]

@AST0N: Przez Momondo nie brałem, ale jest coś takiego jak Priceline i tam masz pełno ofert. W Dollar. też można tanio dorwać samochód z fajnymi dodatkami jak winieta na płatne drogi czy zdjęcie odpowiedzialności za uszkodzenia.