Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +103
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
Querly96 +55
Cześć, szukam osób, które zmagały się z dyskopatią ledźwiową jak obecnie ja. Może ktoś miał podobne objawy do moich i coś podpowie :/ W skrócie: pierwsze bóle i drętwienie nogi zaczęło się ok maja 2023 (drętwienie pod koniec dnia lub po kilkukilometrowym spacerze. Poprawną diagnozę, że to dyskopatia dostałem we wrześniu (załączam MRI) zacząłem rehabilitację i tak do około połowy grudnia było ok mimo promieniowania bólu do stopy, choć stopniowo co raz gorzej. W drugiej połowie grudnia zaczęły się problemy z chodzeniem - max kilometr, nie mogłem już leżeć bez bólu inaczej niż tylko na brzuchu. Jak na złość początkiem stycznia 2024 złapało mnie mocne przeziębienie i wtedy posypałem się całkiem - mogę chodzić tylko po mieszkaniu bo po 2-3 minutach mam taki ucisk w pośladku i drętwieje mi noga, że muszę się położyć. Neurochirurg przepisał mi ponownie leki przeciwzapalne i przeciwbólowe i coś drgnęło, ale niewiele mogę już komfortowo leżeć na lewym boku i niedługo na plecach (aż pojawi się ból). Chodzenie dalej problemowe, ale wytrzymuję już kilka minut.
Zrobiłem kolejne MRI, przepuklina powiekszyła się minimalnie do 11 mm i dalej jest ucisk na nerw. Na razie konsultowałem on-line z neurochirurgiem (wizyta w gabinecie w przyszłym tygodniu). Opisałem mój stan i dalej waha się czy to stan na operację czy nie (nie mam objawów opadającej stopy, nietrzymania moczu itp.) no ale ogolnie ból jest i noga drętwieje. Nie ma teraz mowy o rehabilitacji, w domu wykonuje najlżejsze ćwiczenia. Przejrzałem chyba wszystko, co jest w internetach na ten temat. Czy ktoś z Was wyszedł z podobnie cieżkich objawów unikając operacji? Sam już jestem chętny na zabieg, bo te kilka miesięcy z bólem potrafią zniszczyć najtwardszą psychikę:/ Przy okazji podpytam czy znacie dobrego neurochirurga w Krakowie lub okolicach?
Dorzucam jeszcze opis rezonansu:
Opis badania radiologicznego
Badaniewykonanowsekwencjach TSET1, TSET2 oraz TIRM T2wpłaszczyznach
strzałkowych i poprzecznych, wwarstwach o grubości 3 i 4mm.
Poprzednie badanieMRz dnia 29.08.2023
Zniesionafizjologicznalordozalędźwiowa.
Trzony kręgówo prawidłowejwysokości .
Wymiarstrzałkowy ograniczeń kostnych kanału kręgowegowgranicach normy.
Zmiany zwyrodnieniowewstawachmiędzykręgowych L4/L5 i L5/S1.
Cechy zaczynającejsię dehydratacji i obniżeniewysokości krążkówmiędzykręgowych na
poziomach L4/L5 i L5/S1.
Położeniestożkardzeniowego isygnał końcowego odcinkardzenia kręgowego prawidłowe.
Na poziomieL4/L5widocznatylno-pośrodkowo-lewoboczna protruzjajądramiażdżystego na
głębokość około 4mm-powodującamodelowanieworka oponowego ,zwężeniezachyłków
korzeniowych z przyleganiemdo korzeni nerwówrdzeniowych L5 oraz zwężenielewego otworu
miedzykregowego z przyleganiemdo lewego nerwu rdzeniowego L4.
Na poziomieL5/S1widocznatylno-prawoboczna protruzjajądramiażdżystego na głębokość około
11mm-powodująca uciśniecieworka oponowego, wchodzącawobręb prawego zachyłka
korzeniowego uciskając korzenie prawego nerwu rdzeniowego S1- kolizja.korzenielewego nerwu
rdzeniowego S1 przylegają do przepukliny
Wnioski
- dyskopatiaL4/L5- obraz jakwbadaniu poprzednim
-dyskopatiaL5/S1 z kolizjąz korzeniami prawego nerwu rdzeniowego S1- wporównaniu do
badania poprzedniegowidoczne niewielkie powiększeniesię przepukliny
Leki kompletnie
Większość Polaków od zbyt długiego siedzenia ("uczą" tego w szkole) ma jakieś tam zmiany degeneracyjne w odcinku lędźwiowym,
Tylko pamiętaj aby zawołać tzn dodać @Vadzior:
Ja chyba mrowień i ciepła nie czułem po operacji. Wstawać trzeba się nauczyć aby nie było bolesne. Technika jest taka. Przekręcasz się na bok na skraju łóżka i potem nogi na podłogę i dopiero się pionujesz, podpierając rękoma.
Co do chodzenia, to jak operację miałem w czwartek
Brak sił to wynikać może z braku ruchu przed operacją. Bo ja byłem w takim stanie, ze były dni, że wstawałem tylko do kibla z 2x dziennie i w głowie miałem już ograniczanie jedzenie i picia aby było mniej potrzeb fizjologicznych. Ale był dni, ze dało się wstać