Wpis z mikrobloga

@AustralianV8: rolnicy sa jak górnicy. Przy kazdej zmianie rzadu protestuja o podwyżki. Mimo iz ich rodzime produkty sa drozsze niz te przyjezdzajace z francji czy nawet hiszpani. Lepiej wydac mln na leksusa niz na cieplarnie. A pozniej narzekać. Pluje im na ten ryj #!$%@? gnojem.
  • Odpowiedz
@AustralianV8 robiny te protesty od 1,5 roku ale #!$%@? nie, dopiero się obudziliśmy, przecież jak były jakiekolwiek #!$%@? decyzję to się im sprzeciwiamy. Skończcie #!$%@? i sami się weźcie w graść bo nikt za was wszystkiego nie zrobi. Janusze z piwem w łapie co przed tv siedzą...
  • Odpowiedz
@nairoht: Rząd jest od rządzenia i rozwiązywania problemów. Jeśli nie radzą sobie z tym, to niech podadzą się do dymisji. ¯\(ツ)/¯ Problemy trzeba rozwiązywać tu i teraz i za bardzo nie wiem, co wspólnego mogłoby mieć rozliczanie poprzedniej ekipy z problemami na granicy obecnie.
  • Odpowiedz
@avatarr: ty to czemu ostatnie 8 lat nikt nie rozwiazywal wiekszych problemow i nie podal sie do dysmisji, tak szczekac to kazdy moze xD rolnicy protestowali za czasow pisow od prawie roku, czemu rzad pisu nie rozwiazal problemu i nie podal sie do dymisji?
  • Odpowiedz
@nairoht: rząd pis zareagował, ale z opóźnieniem (wg Ardanowskiego 3-miesięczne opóźnienie przed wprowadzeniem embargo). Cenę zapłacił przy urnie wyborczej ¯\(ツ)/¯ Rząd rozwiązywał większe problemy - nieudolnie albo skrajnie źle, jak covid czy wojna z Ukrainą, ale rozwiązywał. Obecnie rząd próbuje rozwiązać problem poprzez zobrzydzenie rolników reszcie społeczeństwa (vide fake news o nieprzepuszczaniu karetki) albo rozwiązanie stricte siłowe (infrastruktura krytyczna na przejściach granicznych), czyli nie chce rozwiązać problemu w ogóle.
  • Odpowiedz