Wpis z mikrobloga

@exystexys: Eh takie jest już życie. Widzisz kogoś to się zastanawiasz się czy zagadać, później myślisz jak zagadać, a na koniec stwierdzasz że nie wiesz jak zacząć aby nie wyjść na debila i rezygnujesz całkowicie. Wydaje mi się że najlepiej po prostu nie myśleć i od razu podbić do kogoś bez zastanawiania się "Co jeśli X?" to może się wyjdzie na debila, ale chociaz spróbowało i trochę expa wpadło.