Wpis z mikrobloga

Mamy potwierdzenie tego co się mówiło w kontekście odejścia Guenthera Steinera z Haasa, że poszło o pieniądze (a przynajmniej taka jest wersja Steinera).

Holenderski dziennikarz Jack Plooij odbył ostatnio rozmowę ze Steinerem. Wynika z niej, że Steiner znalazł dla Haasa nowego sponsora chcącego płacić 20 milionów, a w zamian chciał od Gene'a Haasa udziałów w zespole F1. Gene Haas się na to nie zgodził, a ich drogi się rozeszły.

Nie jest tajemnicą, że Gene Haas jest w F1 dla marketingu i pieniędzy. Kiedyś swój zespół sprzeda i zarobi na tym dużo pieniędzy. Oddanie komuś udziałów zmniejszyłoby jego potencjalny zysk.


A te zwyrole powiedzą Ci, że F1 to nie miejsce dla Andrettiego.

#f1
  • 3
  • Odpowiedz
@kilgoro: W sumie dobrze dla Steinera. Widocznie Haas ma korzenie gdzieś w okolicach Zakopanego, nie rozumiem jak można mieć aż takiego węża w kieszeni. Chyba że to Steiner śpiewał sobie zbyt duży %
  • Odpowiedz