Pytanie do zaznajomionych z tematem. Taki pistolet będzie ok do jakiejś podstawowej obrony w razie W? Jeśli nie to dajcie jakieś propozycje co kupić bez zezwolenia #wojna
@strfkr: Ja to wyrażenie wykorzystuje normalnie w mowie i nigdy nie znaczyło dla mnie że w razie wojny, tylko w przypadku po prostu nastąpienia jakiejś sytuacji
o co chodzi z pisaniem "W" zamiast "wojna" jak normalny człowiek
@strfkr: "w razie w" to "w razie wypadku" a nie wojny xD to jest powiedzenie zwykłe - "kończę pracę ale zadzwoń do mnie w razie w" (jakby się coś stało)
@przeczki: W Polsce bez zezwolenia możesz mieć broń (lub jej replikę) wyprodukowaną przed 1885 rokiem. Co oznacza, że najlepszą bronią czarno prochową wydaje się rewolwer Colt Remington.
@przeczki: Taki muszkiet to mało poręczny. Długie to, ciężkie i długo trwa ładowanie co strzał. Poszukaj rewolweru czarnoprochowego. Też długo się szykuje pojedyncze ładunki, ale masz parę wystrzałów "pod ręką"
@przeczki: 2499 złotych przelej sobie na jakieś awaryjne konto i "w razie W" kup za to bilet w jedną stronę, a nie jakieś pukawki z czasów Jezusa. Wyjazd na tereny nieobjęte działaniami wojennymi to chyba jedyna skuteczna forma obrony jednostki przed agresją ze strony obcego wojska.
@przeczki: lepiej zainteresuj się pozwoleniem na broń, to nie jest aż tak trudne jak może się wydawać. Wtedy kupisz coś konkretnego a nie jakieś #!$%@? muszkiety ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
Poza tym na długo przed wrogiem przyjdzie po ciebie nasze wojsko i da ci prawdziwą broń także nie stresuj się tym
@strfkr: "w razie w" to "w razie wypadku" a nie wojny xD to jest powiedzenie zwykłe - "kończę pracę ale zadzwoń do mnie w razie w" (jakby się coś stało)
Komentarz usunięty przez moderatora