Wpis z mikrobloga

Dla przegrywa niemożliwe jest poznać kogoś na #tinder lub #badoo i tu nawet nie chodzi o mordę. Załóżcie se tam konto i ograniczcie zasięg do maks 5km od was albo 1 km od centrum miasta w którym jesteście. Te wszystkie juleczki które przesuwacie w prawo lub lewo i jak zobaczycie jakąś na ulicy to każda będzie w jakiejś grupie. Każda z kimś, one nigdy nie są samemu. Więc one nawet jak mają tam konta to i tak po to żeby dostać się do dmów lokalnego chada którego już znają no ale trochę im głupio tak bez niczego rozkładać przed nim nogi więc już lepiej poszukać go na tinderze. A my jesteśmy dla nich randomami, nie znamy nikogo kto je zna, żadnych wspólnych znajomych ani nic. Więc jak ktoś ma morde chociaż te 5/10 to jedyną szansą jest szukać 200km dalej i wciskać kit o miłości na odległość i tej jedynej, że super się dogadujecie jak w ogóle nikt na świecie albo najpierw znaleźć sobie znajomych.
#przegryw
  • 4