Wpis z mikrobloga

Całe to straszenie potęgą rosji, która ma nas za chwilę zaatakowac jest o kant dupy rozbić.


@Wilczynski: A ja się nie zgadzam i myślę że sytuację dobrze określa następujące zdanie:

-Rosja nigdy nie jest tak silna jak o sobie mówi ani tak słaba jak się mówi o niej

Dlatego profilaktycznie lepiej przesadnie
zaorać ten twór. Bagatelizowanie jej jest głównym powodem dla którego od tylu lat jest wrzodem na dupie cywilizowanego świata.
Odpowiedź jest prosta. Całe to straszenie potęgą rosji, która ma nas za chwilę zaatakowac jest o kant dupy rozbić. To zwykła nieprawda. Ale, że strach dobrze się sprzedaje to korzystają na tym media z clickbaitowymi tytułami i różnej maści "eksperci", którzy sprzedają książki.


@Wilczynski: Odpowiedź jest jeszcze prostsza. Ukry mają #!$%@? kraj a ruskie niewiele poczuli.
@arkan997: przecież Polska militarnie jest dużo słabsza od Ukrainy, oni mają już 10-letnie doświadczenie na froncie, my zerowe, w ogóle kto pójdzie na front? wszyscy spieprzą za Odrę, wykopki na myśl o miesięcznym szkoleniu robią pod siebie
@arkan997: problemem Rosji jest wielkość. Ważne cele są rozrzucone na całej powierzchni. Tego nie da się kryć OPL i lotnictwem. Dodatkowe są kryci tylko od południa. W tym sensie, że nie wypada atakować przez terytorium obcych państw. Toteż Rosja przez Nato byłaby spacyfikowana jak Irak.
@Wilczynski to dlaczego nikt tej Rosji nie rozniesie, ani nie uzbroi Ukraińców?


@selflessness: Nie uzbroi Ukraińców? To co jest robione od dwóch lat? Sama Polska dała kilkaset czołgów, mało? Realnie dane jest w większości to co mogło być dane, poza niektórymi typami broni, ale część jest w trakcie przekazywania / szkolenia (chociażby F-16). Co niedomaga to np. przekazywanie amunicji, to jest do poprawy, choć przedłużanie konfliktu i wykrwiawianie Rosji z ludzi
@arkan997: Gość pisze o jednoczesnej agresji na Polske i pribaltike, problem w tym że agresja byłaby tylko na państwa bałtyckie a my musielibyśmy ich bronić bo jesteśmy w NATO. Nie mówiąc już o tym że obszar zajęty na ukrainie jest mniej więcej wielkości państw bałtyckich. Niżej wklejam swój stary klomentarz który może wam uzmysłowi jak złą mamy sytuację:

Rosja może odwrócić Ukrainę - już ponad pół roku temu w mojej głowie