Wpis z mikrobloga

@Joii @grand_khavatari to często wina #!$%@? godzin pracy. Pamiętam jak robiłem w budżetówce od 8 do 16 to po powrocie dało się żyć plus weekendy wolne. Jak #!$%@? w weekendy i na 3 zmiany to faktycznie niczego sie nie chce
@grand_khavatari: lol moja czeka z obiadem codzienne. Tylko na ogól tradwife jest do czasu, potem dzieci rosną i się wyprowadzają, coraz miej roboty w domu i kobiety chcą wrócic na rynek zawodowy, a to po 15 latach jest trudne. Ja swoją przepuszczam przez zwoje spółki bazujące na wiedzy i kompetencjach, ale tak od zera totalnego w sensie, że nie zarządza zespołem tylko jest zarządzana i zaczyna od najniższej półki. Docelowo będzie