Wpis z mikrobloga

jak to jest, że ci których wojsko nauczyło bycia mężczyzną, dla których czyszczenie kibla sznurówką oraz kręcenie wora kotom było przygodą życia, gadają że chłop bez wojska to #!$%@? i popierali obowiązkową służbę wojskową żeby cyt. "nie było #!$%@? w rurkach" teraz mówią że nie będą walczyć za cyt. "banderowców" i "poliniacki rząd", srają w gacie przed pójściem w kamasze, mówią że Polska prowokuje rosję i otwarcie mówią że w razie wojny będą #!$%@?ć? gdzie to poczucie patriotyzmu którym tak bardzo podniecają się mariusze z brighton, konfedeszuria i inni fani dzikich trenerów? xDDDDDD

należy również zwrócić uwagę że nie przeszkadza im to szczuć na Ukraińców którzy postępują tak samo jak oni otwarcie mówią że planują postąpić xD

#ukraina #wojna #obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #sluzbawojskowa #bekazprawakow
yungdupa - jak to jest, że ci których wojsko nauczyło bycia mężczyzną, dla których cz...

źródło: jak-przyjdzie-rusek-jak-myslisz-kto-cie-obroni-polscy-kibole-sa-tak-waleczni-ze-machajac-szalikami-moga-zatrzymac-rosyjski-pocisk-balistyczny-topol

Pobierz
  • 9
należy również zwrócić uwagę że nie przeszkadza im to szczuć na Ukraińców którzy postępują tak samo jak oni otwarcie mówią że planują postąpić xD


@yungdupa: mordo, ale to wyjątkowa sytuacja tak?
Nie obrażaj naszych dzielnych 'patriotów'
Myślisz, że to tak łatwo zdobyć bilety lotnicze to Rumunii jak te złe lewactwo, chce loty ograniczyć?
@yungdupa: Jak ten obrazek ma się do tego co napisałeś? Na Ukrainie z Ultrasów i kiboli powstało mnóstwo ochotniczych jednostek, które walczą na froncie od 2014r. Polscy ochotnicy, którzy tam pojechali walczyć to również we większości kibole xD
z tym że z tego co widzę w komentarzach w różnych stronach internetu takie wysrywy o wojsku wypisuje margines społeczny, kibolstwo właśnie i janusze

Po części masz racje, ale to podobnie, jak z prawicą. Różne prawicowe środowiska z Polski od początku konfliktu zadeklarowały swoją pomoc i wsparcie dla Ukraińców, a inni prawicowcy to pożyteczni ruscy idioci.