Wpis z mikrobloga

Mam zebrane sporo pieniedzy na wkład własny ale sytuacja mieszkaniowa jest tak głęboko w dupie, że i tak się zesram a nie kupię mieszkania. Myślę o tym, żeby rzucić to wszystko i pojechać w świat. Myślę o czymś takim, żeby wyjechać i pomieszkać w #japonia 2 miesiące, później może jakaś #korea kolejne 2/3 miesiące itp. Czy ktoś myślał nad takim czymś lub sam tak zrobił i w sumie może podzielić się swoimi odczuciami? Mam też w planach pracować (bo i tak od 5 lat pracuje zdalnie, a jedyne czego potrzebuje to laptopa ze sobą), więc na wydatki też będę miał.
#podroze #emigracja #podrozujzwykopem
  • 6
  • Odpowiedz
@Jakis_Leszek: @NieRozumiemIronii Bzduraaaa, yen jest najtańszy od krachu na giełdzie w 2008. Jak byłem w Japonii rok temu to już było tanio, a teraz jest jeszcze lepiej. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że na prowincji z dobrym dojazdem do Tokyo/Osaki można przeżyć taniej niż w Polsce. Inną kwestią jest, że o długoterminowy wynajem trudniej na holiday wizie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Jakis_Leszek: gdyby nie było bynie stac na 3k za bilet lotniczy to nawet bym takich planow nie snuł :D. A koszty np. 6/7/8k zł za miech życia mnie nie przerażają :D
  • Odpowiedz