Wpis z mikrobloga

#facebook Cała ta sytuacja przypomina mi wieczór, w którym siadł prąd w całej dzielnicy, bo jakiś cymbał remontujący drogę przerwał koparką kable (czy cuś). No i jak nie było co robić w domu, bo prądu nie ma, ciemno i głucho wszędzie, to ludzie tak zaczęli wyłazić ze swoich mieszkań i zaczęli pytać siebie nawzajem co się dzieje, się ze sobą socjalizować i w ogóle :)
  • 3