Aktywne Wpisy
Trzesidzida +40
Kadet20 +686
Mazurek o 8:00 rano w RMF płakał właśnie że od czasu gdy mediami rządzi obecną koalicja rządząca, to skończył się plularizm w mediach, nikt nie chce oglądać ich telewizji bo oglądalność spadła o 1/3 xD Ogólnie ton rozmowy wskazywał że jest źle, wręcz tragicznie z mediami a to co się działo przez ostatnie 8 lat to w sumie nic złego, bo teraz jest gorzej xD
I niech mi ktoś jeszcze powie że
I niech mi ktoś jeszcze powie że
Przez ten czas nauczyłem się języka obcego, co dało mi możliwość pracować w różnych zawodach, od tych prestiżowo brzmiących, do tych w korpo, ale z dobrą płacą. Czy warto było? NIE WARTO BYŁO ROBIĆ NIC.
Mimo to, że udaje mi się nawiązywać znajomości internetowe z kobietami z innych krajów uderzającymi w ścianę i mieć z nimi cyber seks, to w realu jestem arelacyjny i nie potrafię stworzyć związku z kobietą. Wszystkie uciekają jak widzą przeciętnego gościa, 175 cm wzrostu. Mimo, że jestem pewny siebie i wygadany, to gówno to daje, bo kobiety marzą o idealnych mężczyznach i wystarczy, że jedna cecha nie będzie na swoim miejscu, to Cię skreślą.
Miałem znajomych z wielu krajów gdzie razem imprezowaliśmy i nigdy nie zbliżyłem się z żadną kobietą. Zasada jest jedna - im ciemniejsza karnacja tym bardziej gość jest pożądany. Bycie wygadanym i towarzyskim to tylko robienie z siebie clowna. Prawdziwie atrakcyjni mężczyźni wyrywają bez używania słów i bez pewności siebie.
Jedyne co w ciągu tych 4 lat udało mi się ugrać, to pocałować jakąś Hinduskę w klubie, sama to zainicjowała i uciekła równie szybko jak do mnie podbiła XD
Mam swoją teorię. Uważam, że oprócz świata rzeczywistego istnieje coś więcej, coś co pociąga za sznurki i po prostu jest to już wyżej zapisane, że mam być prawiczkiem bez kobiety. Kiedyś pod klubem jakaś ćpunka dała mi ściągnąć bucha ze skręta, jak się okazało było tam nie tylko zioło i właśnie po tym narkotyku doszedłem do wniosku, że bycie singlem "mam zapisane w gwiazdach"****. Takie doświadczenie psychodeliczne.
Bardzo chciałbym wieść normalne życie, mieć dziewczynę itd, ale to jest mission impossible, mnie nie da się kochać takim jaki jestem. Pozostaje mi tylko wizja bycia bogatym obleśnym gościem, który płaci za doświadczenie bliskości kobietom w krajach 3 świata. Dążę do tego, ostatnio nawet wystartowałem z własnym biznesem, ale za ch*ja nie mam motywacji, żeby pracować, bo wiem, że te pieniądze dadzą mi dostęp do kobiet, ale nie będzie tam szczerego uczucia.
Przez 2 miesiące miałem dziewczynę online - piękne uczucie, jednak też leciała na kasę i już była po jebnięciu w ścianę, więc szukała sobie beciaka. Ostatecznie rzuciła mnie w walentynki. A z resztą. Szkoda strzępić ryja.
#wychodzimyzprzegrywu #zwiazki
@Sterownik_comeback: w jakim kraju mieszkasz?
na pewno robisz coś źle
próbowałeś terapii?
@Sterownik_comeback: no nie wiem...
Do gosci bez pewnosci siebie, baby czesto traca cierpliwosc xD
@Sterownik_comeback: i masz racje. Dotyczy to nie tylko życia seksualnego, ale szczęścia w ogóle, w tym pieniędzy czy znajomości.
@Sterownik_comeback: bzdura. To nieporównywalne wręcz. Nigdy babka "po jebnięciu w ścianę" nie doświadczy tego co nieatrakcyjny przegryw za młodu i współcześnie. Nawet 40-latka i starsza znajdzie bolca jak się uprze.
@Sterownik_comeback:
jakiego języka?
W jakim kraju robisz i jaka branża?
Ile masz lat?
Jak długo zajęło Ci nauka i znalezienie roboty?
Mnie czeka chyba
@Sterownik_comeback:
@Sterownik_comeback
Jeżeli nie chciałeś tego zrobić sam bo sam nie czułeś takiej wewnętrznej potrzeby żeby zrobić to dla siebie, a robiłeś to wszystko dla
W krajach zachodnich, w krajach trzeciego świata raczej odwrotnie - just be white
@Sterownik_comeback:
Czynnikow jest tysiąc, więc zamiast się użalać, rozpocznij zmudna analize od nowa i nie #!$%@?.
Rownie dobrze moze ci tak walic z pyska ze dziewczyny uciekaja.