Wpis z mikrobloga

@dziobnij2: Mam niemal identycznie, z tym że w życiu nie poszedłbym do divy, nawet gdybym był jakimś bogolem. Brzydziłbym się po prostu jej jak również siebie przez sam fakt, iż muszę płacić za segz. Zresztą z powodu nieśmiałości wobec kobiet nawet siłą by mnie nie zaciągnięto do divy, choćby i dawała za darmo w ramach promocji dla przegrywów. Jeśli chodzi o normalne baby, nieśmiałość, wygląd i ogólne zyebanie sprawiły że nigdy
  • Odpowiedz
@dziobnij2 Trochę jakbym czyyal o sobie. Tylko że ja do któregoś momentu jeszce próbowałem nawet zaprosić na głupi spacer czy coś, i nic. W kretyński sposób ale jednak.

Teraz sobie tego nie wyobrażam, to jakaś abstrakcja dla mnie. Cringe jak #!$%@?.

Łącze się w bólu i #!$%@? z Tobą kolego
  • Odpowiedz
@dziobnij2: Nie jesteś sam, stan majątku też nie świadczy o tym czy ruchać czy nie ruchać a tym bardziej za to płacić, słuchaj jakbyś miał 100k na koncie to wiedz że tą kobietę miało np 1000 facetów którym obciągała pałe za 50zł czy 20 zl jednorazowo, #!$%@? to #!$%@?, bądz sobą i nawet nie myśl o płaceniu, jak się dograsz z x kobietą w przyszłości czego Ci życzę to nie dość
  • Odpowiedz
@dziobnij2: Mi fobia społeczna znika dopiero po sporej ilości alkoholu, dzięki temu miałem kilka razy ons. Ostatecznie wybrałem celibat zamiast alkoholizmu z jego skutkami, które są gorsze niż brak tzipy.
  • Odpowiedz
Zbiera mi sie hajs na koncie, a powoli przestaje do nich chodzić, bo ani sie obejrzałem to przeruchalem 20k


@Maximus_Wykopus_Dickus: to juz lepiej odlozyć kasę 3k i poleciec do Azji, jakas tajlandia i filipiny i tam dziewczyny bardzo lubia białych, ja np. miałem nawet sytuacje na filipinach ze dosiadl sie do mnie ziomek i zaczął mi przedstawiać swoją koleżankę, ja do niej mówie "ty masz 15 lat", a ona do mnie:
  • Odpowiedz
Brzydziłbym się po prostu jej jak również siebie przez sam fakt, iż muszę płacić za segz


@Bagnetem_moim_francuskim: Kurde, jak jesteś 40-letnim prawiczkiem, to może jednak było warto pójść na divę? Z przegrywami jest taki problem, że oni nie chcą się poświęcić. No to powiem tak: przegryw to choroba, a żeby wyjść z choroby trzeba czasami przyjąć naprawdę gorzkie czy osłabiające leki. Takim lekiem może być diva. I nikt nie mówi, że
  • Odpowiedz
Gdy jest się czterdziestoletnim prawiczkiem pogodzonym ze swoją sytuacją to pójście na divy zupełnie mija się z celem. No bo i po co? Z moim całokształtem baby i tak już miał nie będę. Zaspokajać ciekawości też nie mam zamiaru ponieważ już nie raz czytałem, że barłożenie tak naprawdę jest mocno przereklamowane i niewarte tych pieniędzy. Zresztą bądźmy poważni - jeśli facet w tym wieku nigdy nie dotykał baby, to wizyta na siłę
  • Odpowiedz