Wpis z mikrobloga

#hotelparadise dobra jednak przeczucie mnie nie myliło #!$%@? to #!$%@?. Mamy zasranca tego sezonu. Stare to a głupie. Zresztą czym się łudziłam, zonobijka pod koszulą i vibe prl w ubiorze powinien mnie utwierdzić. Jego partnerka przypomina mi Mongołkę, też wredne to inside a na zewnątrz próbuje być słodka i z każdym trzymać a pierwsza do złośliwości.

Płaczka sezonu, Napłaczka Natalia - przepraszam czy możemy się już na zawsze pozbyć się tego dziecka? Powrotów nie ma, więc na zawsze i już zapomnieć o jej kilku dniach pobytu? Wiecznie ryczy, wiecznie coś sobie sama tworzy w tym pustym łbie i nakręca się do płaczu, pierwsza do kombinacji ale popłakać musi, że za dużo knucia jest i wisienka na torcie:
Ona odpaść nie może, bo biedulinka ma rozwaloną walizkę i nie ma w co się spakować.
To zostaw te szmaty z shein, jakieś wybitne to one nie są.
No zesrałam się.
Co to za toksyk z niej? Myślałam, że gorzej jak Mallu być nie może, o jak się pomyliłam.

Mam dosyć tej edycji a dopiero się zaczęła. Ludzie dretwi, nawet się nie lubią. Bawić się nie potrafią a na chada na chwilę obecną wyrasta Półbóg, którego zlałam na początku.
On nieźle troluje i głupi nie jest, taką pozę przybrał, ale obserwuje, nie bierze udziału w dramach i inteligentnie to rozgrywa.
  • 3