Wpis z mikrobloga

@pozdroxxx666: Jak dla śmieciarki jak hasiok masz za słupkami. Chyba że sobie przetargają. Parkowanie na osiedlu z PRL gdzie jedna rodzina miała samochód lub wcale nie miała a teraz są po 2-3 w rodzinie to walka o ogień. Nie mówię, że wolno parkować gdzie się chce i da ale Wojciech Galeński nie byłby czasami dumny i ze mnie. Staram się oczywiście parkować jak najlegalniej się da w danej chwili.