@GladysDelKarmen: ja mam tak, że co bym nie oglądnął lub przeczytał, w co bym nie zagrał to zapominam wszystkie detale prócz zarysu ogólnego fabuły. To się leczy?
@Cybant_kablakowy mam tak samo… nawet zarysu fabuly czesto nie kojarze-przegladam na przyklad filmweb i widze filmy ocenione przezemnie i nawet czytając opis filmu nic mi to nie mowi… dopiero jak sie skupie, poogladam zdjecia lub obejrze kawalek filmu to costam sobie przypominam :(
@Cybant_kablakowy: odpaliłem sobie dead island bo remaster wyszedł - pamiętałem 3/4 misji, parę lokalizacji znajdziek i rozkład prawie każdej lokacji. 7 lat minęło między podejściami a ja nawet nie lubię tej gry
@gabrysianowa w sumie, można by wtedy przejść wszystkie gry od nowa, przeczytać znów te same książki czy obejrzeć na nowo filmy
@GladysDelKarmen: Właśnie nie wiem czy to dobry pomysł. Na pierwszy rzut oka brzmi świetnie. Ale wszystko co poznajesz oceniasz korzystając z tego co już wcześniej widziałeś. Stąd wiesz, że ten twórca genialnie wykorzystał jakiś motyw i fajnie zaczerpnął z innych gatunków, a drugi zrobił tylko marną kopie. Nawet głupie wykorzystanie
@Cybant_kablakowy jedyny moment w którym jestem realnie skupiony to moment w ktorym jestem pod presją, np w pracy. W sytuacji stresowej mam pelne skupienie i chocby sie swiat walil jestem spokojny. A jak teorytycznie powinienem byc zrelaksowany to jestem kłębkiem nerwow niezdolnym do skupienia, czerpania przyjemnosci z no grania, filmów. Ogladam i gram ale tak jakby jestem obok tego. Ogolnie wszystkie objawy pasuja do ADHD ale nie lubie samodiagnozowania się
@gabrysianowa: nie chciał bym tego. Ja się wychowałem w latach 90tych gdy gry video miały swój najpiękniejszy rozkwit i każdy rok był rewolucyjny. Dzisiaj nowe wersje gier różnią się detalami graficznymi a wtedy wciąż pojawiały się nowe gatunki.
@Cybant_kablakowy: odpaliłem sobie dead island bo remaster wyszedł - pamiętałem 3/4 misji, parę lokalizacji znajdziek i rozkład prawie każdej lokacji. 7 lat minęło między podejściami a ja nawet nie lubię tej gry
@GladysDelKarmen: Właśnie nie wiem czy to dobry pomysł. Na pierwszy rzut oka brzmi świetnie. Ale wszystko co poznajesz oceniasz korzystając z tego co już wcześniej widziałeś. Stąd wiesz, że ten twórca genialnie wykorzystał jakiś motyw i fajnie zaczerpnął z innych gatunków, a drugi zrobił tylko marną kopie. Nawet głupie wykorzystanie
Ja się wychowałem w latach 90tych gdy gry video miały swój najpiękniejszy rozkwit i każdy rok był rewolucyjny. Dzisiaj nowe wersje gier różnią się detalami graficznymi a wtedy wciąż pojawiały się nowe gatunki.
Nie nie chciał bym stracić tych wspomnień.