Wpis z mikrobloga

@Lukardio: no fajnie, fajnie. To już czas sprzedać Portugalczykom czy gdzieś tam jakiejś innej zagranicznej sieci czy poczekać jeszcze trochę? Klasyczny cykl rozwoju polskiego biznesu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
biznesowo może i sobie radzą, ale z perspektywy klienta, to te sklepy są tragiczne xd wybór o wiele mniejszy niż w biedronce, ceny o wiele wyższe niż w biedronce, a same sklepy w środku przypominają właśnie biedronkę, tylko taką małą i z okolic 2002 roku xd
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: no stary a byłeś kiedyś w dino w powiatowym? XD Bo ja byłem w dwóch i czasem tam idę po bułki jak akurat mam po drodze i ten sklep wygląda w środku jak typowy dyskont z początku lat 2000 xd no a wybór produktów i ceny to też chyba oczywiste, że mają gorsze w porównaniu do dużych sieci jak biedra czy lidl
  • Odpowiedz
ja jebix w 12 lat wybudować tyle sklepów i postawić taką sieć handlową to trzeba mieć łeb.


@zeszyt-w-kratke: właściciel DINO nie pozwala wnosić do swojego otoczenia smartfonów. Ludzie nie wiedza jak wygląda. Aby awansować, szef musi znać Twoja rodzinę od kilku lat. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Ja ci mogę napisać że w mojej okolicy w podobny sposób działa biedronka, stawia sklepy na większych wsiach i jak dobrze się domyślasz przez większość czasu parkingi świecą pustkami. Idąc twoją logiką to się nie opłaca ( ͡º ͜ʖ͡º)


@open_or_die: Oczywiście, że tak. W dłuższej perspektywie takie sklepy będą na powrót likwidowane, bo będą nierentowne. Dino w tej chwili przynosi zyski, bo na te kilka nowo
  • Odpowiedz
@kolejne_juz_konto chłopie co Ty za przeproszeniem #!$%@? XD

Oceniasz rentowność sklepu, bo akurat jak Ty przejeżdżasz to nie jest parking pełen? A potem jeszcze piszesz, że o na pewno im się nie opłaca, nie zarabiają i zlikwidują sklep XDD

Polecam czasem nie komentować takich głupot, myślę, że grono specjalistów z Dino wie lepiej i nie używa chłopskiego rozumu “PARKING PUSTY = MAŁY ZAROBEK”.

Pomijając, że Dino ma inny cel niż przyjechać autem,
  • Odpowiedz
@Lukardio: tyle lat w Podkarpaciu czekałem i nic xD

Ale raz na wakacjach w Jeleniej Górze idę ulicą, a tu Dino - myślę "teraz albo nigdy" i... Już nie czekam.

Jakość Biedronki w momencie jak wchodziła do kraju, chaos, przewaga marek własnych. A do tego Dino dokłada ceny wcale nieszczególne.

Już nie chcę
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: też mieszkam na śląsku u mnie są widoczne w dużych ilościach
@kolejne_juz_konto i to jest jego zaleta, że wpadasz na szybkie zakupy przed czy po robocie a nie przeciskasz się między starymi babami w biedronce. Fakt sklep ma mniejszy asortyment ale jest sporo produktów które są tam w dobrych cenach i raczej się tam na wielkie zakupy nie chodzi.
  • Odpowiedz
@lysyzlombardu: ale już Dino w wiosce 500-1500 mieszkańców w porównaniu do wioskowego sklepu pani Basi wypada faktycznie jak ten Jezus z obrazka, w porównaniu do wioskowego sklepiku już ceny też nie są jakoś wyższe, a asortyment i przyjemność z zakupów większa
  • Odpowiedz
U nas w okolicach Krotoszyna gdzie to powstawało to przerabiali wszystko co się da na Dino, nawet jakies stare powojenne kaplice xD, jest tego tyle #!$%@? że głowa boli.
Pamiętam jak wchodziły pierwsze sklepy i jak się wszyscy zachwycali wędlinami z Rydzyny a teraz się tego jeść nie da. Nawet jak pytamy na mięsnym co polecają to mówią że nic i żeby iść do mięsnego xD
  • Odpowiedz
ale z perspektywy klienta, to te sklepy są tragiczne xd wybór o wiele mniejszy niż w biedronce, ceny o wiele wyższe niż w biedronce,

@lysyzlombardu: robię zawsze zakupy przed robota, wchodze, wychodze. W biedrze czy lidlu trzeba byloby biegac, żeby zrobić zakupy w 5 minut. Ceny sa minimalnie wyzsze, ale generalnie pomijalne jesli nie jest sie dusigroszem
  • Odpowiedz