Wpis z mikrobloga

  • 471
@noubadi: Czasem mam wrażenie, że rzeczywistość jest specjalnie zaprogramowana, by nigdy nie dało się otworzyć pudełek z lekami po właściwej stronie. xd
  • Odpowiedz
@Mtsen chłopie ja kiedys #!$%@? tyle antidolu ze zapamietalem z ktorego szczytu otwierac, i w pewnym momencie #!$%@? zmienili uklad na druga strone. A ze mialem ziomka na linii (KJ) to sie pytam co oni odstawiaja, a ten ze chcieli se beke z ćpunow zrobic i celowo niektore partie leca na odwrot zeby #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@noubadi: Czasem mam wrażenie, że rzeczywistość jest specjalnie zaprogramowana, by nigdy nie dało się otworzyć pudełek z lekami po właściwej stronie. xd


@Mtsen: przypomniała mi się scena z Cudownych Lat, gdy Kevin przeglądał mapę od taty i miał ją złożyć i komentarz w myślach "oni tam mają specjalny dział projektujący mapy tak aby nie dało się ich spowrotem złożyć" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@SpasticInk

>@noubadi: Czasem mam wrażenie, że rzeczywistość jest specjalnie zaprogramowana, by nigdy nie dało się otworzyć pudełek z lekami po właściwej stronie. xd


@Mtsen: przypomniała mi się scena z Cudownych Lat, gdy Kevin przeglądał mapę od taty i miał ją złożyć i komentarz w myślach "oni tam mają specjalny dział projektujący mapy tak aby nie dało się ich spowrotem złożyć" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Hah zgadza sie,
  • Odpowiedz
@Mtsen przecież otwieranie leków jest zawsze tylko po jednej stronie opakowania, więc niby jak byś miał nie trafić na obowiązkową ulotkę? Przecież to normalne że zawsze otwiera się tam gdzie jest otwarcie a nie od dupy strony
  • Odpowiedz
@noubadi: No i to jest właśnie właściwa strona - najpierw wyciągasz ulotkę, zapoznajesz się z treścią (sposób użycia, działania niepożądane…), a potem bierzesz lekarstwo. Najgorzej, jak się właśnie przypadkiem otworzy z drugiej strony, wtedy nie mogę później włożyć blistra z powrotem, zawsze zaczepia tam o instrukcję.
  • Odpowiedz