Wpis z mikrobloga

Chciałbym się wybrać w tym roku na wyścig MotoGP. Głównie rozglądam się za Europą dlatego, że chciałbym tam dojechać swoim transportem i pozwiedzać samodzielnie (lubię to). W sumie poza Europą jak ktoś poleci to też ok ;) Do tej pory byłem tylko na śp wyścigu w Brnie, Niemczech, Austrii i San Marino.
Na jakim wyścigu MotoGP wy byliście? Bardzo chętnie usłyszę głosy zarówno za: "chętnie bym pojechał jeszcze raz" i negatywne: "nie życzyłbym najgorszemu wrogowi". Interesuje mnie całość eventu czyli sam wyścig był ok, ale nitka toru nudna, w mieście sąsiadującym było dużo do roboty, noclegi tanie, ludzie mili, nawet nr trybuny byłby pomocny i sektora gdzIe siedzieliście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I w drugą stronę też: wyścig nudny, ale hot dogi tanie i oprawa ekstra, za to hotele drogie i tylko trzy były w wolne w mieście.
Na F1 też pojadę, ale to w innym poście

#motogp #motocykle #motorsport
  • 9
@wielki_beben byłem na TT Assen GP w tamtym roku. Bilet miałem general admission, cały dzień chodziłem wokół toru.
Wyścigi byly bardzo fajne w każdej klasie. O wiele więcej się dzieje niż w F1. Wiekszosc zakrętów bardzo dobra, parktycznie cały tor obszedłem wkolo, bliżej trybun przy polu startowym parę minut stałem i po prostu dziwek moto2 robił wrażenie, moto GP gorzej brzmią ale dohamowanie z 300kmh są niesamowite. Ceny na torze znośne, picie
@wielki_beben: nie byłem nigdy w tym roku wybieram się na europejski wyścig.Cxeski isle of ma w horicach, jest to wyścig po zamkniętych publicznych drogach.

Jaram się, bo to namiastka wyścigu na który zawsze chciałem pojechać, jest on jednym z kwalifikacyjnych do właśnie wyspy MAN, a do Czech jest blisko i tanio
@wielki_beben: najlepszy klimat ma Mugello, bo można wjechać motocyklem na teren wokół toru (i tam zaparkować) albo nawet namiotować na terenie obiektu przy odpowiednim bilecie. I nie mówię o sytuacji jak w Brnie, gdzie spało się obok toru. Na Mugello można namiot rozbić 20m od miejsc, z których ogląda się wyścig. Do tego organizują wieczorem jakieś koncerty i inne pierdoły, ale tu raczej targetem są makaroniarze (lokalne gwiazdy)