Wpis z mikrobloga

@tyr3q360: Nie wiem, może jestem jakiś zbyt wrażliwy czy coś, ale nie powinien przeprosić tak szczerze tej kobiety? Co nam po tym, że nas anonimów przeprasza? Nikogo z nas przecież nie skrzywdził osobiście.
Wydało się po prostu, że jest żenującym burakiem, ja tam do niego nic nie mam - nawet szacunku.
@tyr3q360 w końcu zrobił to, co powinien od początku


@Moseva: i to jest generalnie największy problem 99% półgłówków...
mógł na początku przeprosić/zwalić na włam na konto/kota na klawiaturze/złe okno,
a ostatecznie i tak przeprosił ale po drodze zaliczył wizerunkowe bankructwo, łatkę chama i prostaka, januszexa itp xD

generalnie można powiedzieć że w tym krótki czasie dokonał pełnego samozaorania, a najlepsze w tym wszystkim jest to że nie możemy wykluczyć że to
że wtedy nie byłoby dowodów i sprawa by nie wyszła?


@tarushiba: jakich dowodów by nie było? Jak sprawa by nie wyszła? Po prostu by była zwolniona i tyle. Nie było by całej afery.

Każdego dnia tysiące ludzi są zatrudnianych i zwalnianych. Chłop mógł z nią w cztery oczy pogadać, zadzwonić, cokolwiek. A tak na forum publicznym pokazał kim tak naprawdę jest. Ale rozumiem, że ludziom, którzy tam pracują jest wszystko jedno,
@G06DbT jest jakiś jest albo i nie, nie oceniam całego człowieka przez jedną sytuację. Za to tobie powiem, że nie każdy jest jak Ty i nie wszyscy wiedzą zawsze jak się zachować, albo może Ty jescze nie trafiłeś po prostu na tak sytuację. Czego Ci nie życzę, bo łatwo jest oceniać kogoś gdy się samemu nie jest w jego sytuacji I wątpię, że pan darereczek był przygotowany do tego co odwali.