Wpis z mikrobloga

Dochodzę do wniosku, że Bartosiak w tym swoim pie#%^oleniu ma trochę racji. Trzeba liczyć na siebie, może trochę na Europę, która jednak jest za słaba. Mocni są Amerykanie, ale prawda jest taka, że oni mają nas w dupie i sprzedają kolejnych swoich sojuszników.

To reguła, że najpierw w jakimś stopniu pomagają, a potem sojuszników mają w d… Kurdowie, Afganistan, wcześniej Wietnam, Syria, teraz Ukraina, co najboleśniejsze. Ewidentnie olewają Ukrainę. Biden raz na tydzień coś powie, a potem kładzie na to lachę i żyje się dalej…

Trzeba stawiać na Europę, chociażby dlatego, że Niemcy czy Francja nie będą chcieli kacapów w sąsiedztwie. Interesy też posypałyby im się w takim wypadku. Tyle że Europa jest po prostu za słaba. Zanim wzięliby się do roboty, to minęłyby długie lata. Po prostu masakra. Poza tym w Niemczech nie ma wielkich chęci do poświęceń.

Współczuję Ukraińcom. Muszą czuć się strasznie. Amerykanie zrobili coś okropnego… Zero złudzeń, Bartosiak niestety miał dużo racji, choć jeszcze chwilę temu uważałem inaczej.

#ukraina #wojna #rosja #usa #polityka #4konserwy #neuropa #wojsko
  • 15
  • Odpowiedz
@UberWygryw: z jednej strony prawda, z drugiej są plotki, że podobno pomarańcza jednak szantażuje Republikanów aby blokowali tą pomoc, inaczej nie wystartowałby jako ich przedstawiciel w prezydenckich
  • Odpowiedz
@Gours:

nie ma się co łudzić. W USA nie ma wielkiego ciśnienia. Gdyby było, to Biden znalazłby sposób, by pomóc.


W USA jest prawo i sa przepisy. To Kongres decyduje o wydatkach rzadowych a to prawica jak Holownia decyduje o tym co jest glosowane. A ich Holownia bral kase od ruskich firm.
UberWygryw - @Gours: 
 nie ma się co łudzić. W USA nie ma wielkiego ciśnienia. Gdyby ...
  • Odpowiedz
@Gours: Sikorski mówił dawno temu, na niesławnych taśmach, że na USA nie można liczyć a dla niegp USA to w zasadzie druga ojczyzna - wtedy wylała się na niego fala krytyki. Jedyną szansą dla Polski jest federalizacja Europy.
  • Odpowiedz