Pytanie do kawiarzy: czy istnieją ekspresy do kawy z automatycznym rozpoznawaniem wielkości filiżanki, po prostu lejące nie konkretną ilość, a "do pełna", niezależnie od tego, co się podstawi?
@Pan_Slon: po co faceid, wystarczy filiżankaid: zamontowana przy wylocie gównokamerka z doświetlaczem IR i niespecjalnie skomplikowana do zaimplementowania analiza obrazu wykrywająca obrys filiżanki i lejąca kawę "do pełna" (czy tam do potrzebnej ilości). Współczesne wypasione automaty z dotykowymi kolorowymi wyświetlaczami w roli pulpitu z pewnością mają już na pokładzie procesory kalibru STM32, spokojnie by takie zadanie udźwignęły.
@Pan_Slon: nie rozróżni filiżanki wyższej od niższej, musisz mieć choć dodatkową detekcję tego, na jakiej wysokości jest jej krawędź. I tak, da się to zrobić dodatkowym czujnikiem, ale wydaje mi się, że do seryjnej masowej produkcji kamerka i analiza obrazu byłaby najprostsza, bo to by był jeden zgrabny moduł, a nie pierdylion sensorów instalowanych na górze, po bokach i ój wie, gdzie jeszcze.
a jak zaimplementujesz wyliczenie ilości wody izytej do zaparzania?
@Rad-X: mając obrys filiżanki mogę oszacować wstępnie potrzebną ilość. Albo puścić sprawę na żywioł: lej, póki w obrazie nie zobaczysz, że lustro płynu zbliża się do krawędzi filiżanki.
No i kamera nad parujacym wrzątkiem też moze miec problemy.
@Rad-X: hermetyczność to nie problem, większym może być zaparowanie obiektywu, ale z tym można walczyć odpowiednio lokalizując kamerę (nie nad, a z boku),
@Jarek_P: rozróżni, bo przecież zna czas zaparzania kawy i prędkość zbliżania się tafli.
Tylko że zabierasz się do tego od dupy strony, bo w ekspresach ciśnieniowych naczynie jest dobrane do konkretnej kawy, a nie kawa do naczynia. W przelewowych byłoby to jak najbardziej do zrobienia, tylko w sumie po co, skoro i tak szybciej jest wziąć dzbanek i wlać do kubka.
rozróżni, bo przecież zna czas zaparzania kawy i prędkość zbliżania się tafli.
@Trauma_Teddy: prędkość podnoszenia tafli faktycznie pozwoli wyliczyć średnicę filiżanki. Ale ta może być wyższa lub niższa. No i zostaje jeszcze kwestia czujnika. Ultradźwiękowy odpada, bo nie poradzi sobie z parą, musiałby być pomiar laserowy... nie wiem, czy analiza obrazu jednak nie jest tu najprostszym wyjściem, to obecnie technologicznie naprawdę nie jest żaden problem.
@Jarek_P: W przygotowaniu kawy masz parametry - ilość ziaren - ilość wody użytej do zaparzania - ilość wody użytej do "dolania"
w połączeniu tego na końcu chcesz mieć określoną "moc kawy". No i to już jest bardziej złożone zagadnienie w Twoim wypadku mogłoby to działać łatwo dla wspomnianego już ekspresu przelewowego, ale po co wtedy nie zaparzyć od razu całego dzbanka, a potem serwować już gotowy produkt z "nalewaka".
@Rad-X: tak, zgadza się. I to wszystko mogłoby być szacowane na podstawie obrazu filiżanki rejestrowanego przez kamerę.
Jak pisałem, mam w domu pierdylion różnych filiżanek, każdy z domowników ma swoje ulubione. Nie jesteśmy kawowymi onanistami, radzimy sobie póki co albo wybierając kawę "średnią" i godząc się, że w niektórych
@Jarek_P: tak jak @Rad-X pisał - parzenie kawy to kilka zmiennych: ilość kawy, ilość wody, grubość mielenia i czas parzenia (oraz temperatura). Nie da się tym manipulować w takim stopniu żeby np. Lać 50 ml a zaraz potem 150 i mieć ten sam napój. Ekspres musiałby marnować ogromne ilości wody i kawy. Jedyny sens miałoby nalewanie z zaparzonego przelewu.
@jackill: @Jarek_P jeżeli chodzi o "nalewanie do pełna zawsze jakiegoś płynu" to najprościej byłoby przez opuszczanie 2 elektrod małego prądu i czekanie aż będzie "zwarcie". Tak jak czujniki antyprzelewowe
Nie da się tym manipulować w takim stopniu żeby np. Lać 50 ml a zaraz potem 150 i mieć ten sam napój.
@jackill: dlaczego się nie da? A jeśli z góry w ustawieniach definiuję że średnia kawa to 150ml, a duża kawa to 220ml i wtedy to działa, to dlaczego nie może działać samo, po uprzednim oszacowaniu wielkości naczynia przez automatykę urządzenia?
najprościej byłoby przez opuszczanie 2 elektrod małego prądu i
@Jarek_P: To też nie problem. Już dawno to wymyśliłem, ale dupa ze mnie, nie elektronik, więc temat wisi w limbo moich niespełnionych pomysłów ( ͡°ʖ̯͡°)
@Jarek_P: na chłopski rozum łatwiej byłoby umieścić sensor od boku wykrywający wysokość naczynia i zaprogramować czujnik ultradźwiękowy przy wylewce by przerywał nalewanie 8 mm pod odczytaną wysokością ale wtedy możemy zrobić espresso do wiadra a chyba nie o to Ci chodzi. Najłatwiej byłoby zrobić myk z różnymi filiżankami i kubkami z nadrukiem kodu kreskowego by ekspres rozpoznawał wzór i wiedział ile i jakiej kawy nalać. Z drugiej strony czy zamawiałbyś personalizowane
#agd #kawa #ekspresdokawy
@Pan_Slon: po co faceid, wystarczy filiżankaid: zamontowana przy wylocie gównokamerka z doświetlaczem IR i niespecjalnie skomplikowana do zaimplementowania analiza obrazu wykrywająca obrys filiżanki i lejąca kawę "do pełna" (czy tam do potrzebnej ilości). Współczesne wypasione automaty z dotykowymi kolorowymi wyświetlaczami w roli pulpitu z pewnością mają już na pokładzie procesory kalibru STM32, spokojnie by takie zadanie udźwignęły.
@Rad-X: mając obrys filiżanki mogę oszacować wstępnie potrzebną ilość. Albo puścić sprawę na żywioł: lej, póki w obrazie nie zobaczysz, że lustro płynu zbliża się do krawędzi filiżanki.
@Rad-X: hermetyczność to nie problem, większym może być zaparowanie obiektywu, ale z tym można walczyć odpowiednio lokalizując kamerę (nie nad, a z boku),
@Jarek_P: rozróżni, bo przecież zna czas zaparzania kawy i prędkość zbliżania się tafli.
Tylko że zabierasz się do tego od dupy strony, bo w ekspresach ciśnieniowych naczynie jest dobrane do konkretnej kawy, a nie kawa do naczynia.
W przelewowych byłoby to jak najbardziej do zrobienia, tylko w sumie po co, skoro i tak szybciej jest wziąć dzbanek i wlać do kubka.
@Trauma_Teddy: prędkość podnoszenia tafli faktycznie pozwoli wyliczyć średnicę filiżanki. Ale ta może być wyższa lub niższa. No i zostaje jeszcze kwestia czujnika. Ultradźwiękowy odpada, bo nie poradzi sobie z parą, musiałby być pomiar laserowy... nie wiem, czy analiza obrazu jednak nie jest tu najprostszym wyjściem, to obecnie technologicznie naprawdę nie jest żaden problem.
- ilość ziaren
- ilość wody użytej do zaparzania
- ilość wody użytej do "dolania"
w połączeniu tego na końcu chcesz mieć określoną "moc kawy". No i to już jest bardziej złożone zagadnienie
w Twoim wypadku mogłoby to działać łatwo dla wspomnianego już ekspresu przelewowego, ale po co wtedy nie zaparzyć od razu całego dzbanka, a potem serwować już gotowy produkt z "nalewaka".
@Rad-X: tak, zgadza się. I to wszystko mogłoby być szacowane na podstawie obrazu filiżanki rejestrowanego przez kamerę.
Jak pisałem, mam w domu pierdylion różnych filiżanek, każdy z domowników ma swoje ulubione. Nie jesteśmy kawowymi onanistami, radzimy sobie póki co albo wybierając kawę "średnią" i godząc się, że w niektórych
@jackill: dlaczego się nie da? A jeśli z góry w ustawieniach definiuję że średnia kawa to 150ml, a duża kawa to 220ml i wtedy to działa, to dlaczego nie może działać samo, po uprzednim oszacowaniu wielkości naczynia przez automatykę urządzenia?