✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jak wyglądają warunki mieszkaniowe u większości ludzi? Jak wygląda przeciętny dom/mieszkanie u normalnego człowieka? Jestem przegrywem od zawsze, nie mam znajomych do których bym przychodził w odwiedziny, nigdy nie byłem na domówce. W domu kolegi z klasy byłem ostatnio 25 lat temu.
Mieszkam sam i wstydziłbym się wpuścić do domu #rozowypasek (>sugerowanie, że jakaś by w ogóle chciała) bo wydaje mi się, że mieszkam w #!$%@? warunkach. Regularnie sprzątam i utrzymuje większość rzeczy schowane w szafkach bo nie mogę znieść widoku zagraconego pomieszczenia. Nie mam zniszczonych mebli, dziurawych ścian czy grzyba. U siebie w domu zwracam uwagę na wszystkie małe zadrapania, uszczerbki czy pęknięcia ale zazwyczaj naprawienie takiej drobnostki to bardziej rzeźbienie w gównie więc jedyne wyjście to większy remont danego miejsca. Skoro ja zwracam na to uwagę to inni ludzie pewnie też i w ten właśnie sposób, od czasu ukończenia szkoły podstawowej nie było u mnie w domu nikogo poza najbliższą rodziną.
Nie znam nic poza filmami/zdjęciami z internetu, a tutaj tylko albo ekskluzywne apartamenty ze szkła, albo chatki z gówna.
Jak wyglądają warunki mieszkaniowe u większości ludzi?
@mirko_anonim: ciężko zdefiniować tutaj jakąś średnią bo każdy porówna do swojego domu rodzinnego automatycznie - jak ktoś się wychował w domu a odwiedzi kogoś w kawalerce to będzie miał wrażenie klitki - tak samo jak ktoś kto nie ma zwierząt odwiedzi kogoś z psem to będzie no niestety czuł nieprzyjemny zapach, wszędzie kłaki itd.
Fantastyczny jest ten wpis, rozumiem kompletnie. Mieszkałam kompletnie bez kasy na studiach w 28 metrowej kawalerce z wtedy narzeczonym i teraz w domu z lat 70, który udało się kupić na kredyt, ale funduszy na remont za dużych nie mamy. A przy tym bardzo lubię mieć wokół ładnie. Zupełnie inny styl sprawdza się w zależności od dostępnej przestrzeni i tego, co już masz 'na stanie'. Ale budżetowe upiększanie przestrzeni beznadziejnych to już
✨️ Autor wpisu (OP): @NarcoPolo: Melina to była od zawsze w moim rodzinnym domu i tam nikt nie dbał o porządek. To też jest powód dla którego nigdy nikogo nie zaprosiłem do domu. Mimo wszystko wątpię, że porzątek ma tu jakieś większe znaczenie. Jeżeli coś jest poniżej konkretnego standardu to takie niuanse nie mają znaczenia. Sam pewnie byś wolał mieszkać w brudnym pałacu (który możesz wysprzątać) niż w przeciętnym domu,
@mirko_anonim: W zimnym minimalizmie nie ma nic złego, ale akurat wybrałeś sobie jedyny styl, który nie bardzo wybacza niedoskonałości, co ma sens znając szerszy kontekst i informacje od czego uciekasz. Skoro taki styl daje Ci komfort to super. Co więcej większość ludzi nie dokonuje wielkich zmian we wnętrzach co sezon, a zimny minimalizm był na topie z dziesięć lat temu i nadal się sprzedaje w jakimś tam stopniu, głównie facetom. Pytałeś
@mirko_anonim u mnie jest w miarę przytulnie i nawet elegancko, ale to dom rodziców i nie lubię zapraszać gości, ja wyglądam jak obdartus i ludzie się dziwią, że mieszkam w takim spoko domku, bo chyba spodziewają się po mnie zaśmieconej meliny ¯_(ツ)_/¯
Jak wyglądają warunki mieszkaniowe u większości ludzi? Jak wygląda przeciętny dom/mieszkanie u normalnego człowieka?
Jestem przegrywem od zawsze, nie mam znajomych do których bym przychodził w odwiedziny, nigdy nie byłem na domówce. W domu kolegi z klasy byłem ostatnio 25 lat temu.
Mieszkam sam i wstydziłbym się wpuścić do domu #rozowypasek (>sugerowanie, że jakaś by w ogóle chciała) bo wydaje mi się, że mieszkam w #!$%@? warunkach.
Regularnie sprzątam i utrzymuje większość rzeczy schowane w szafkach bo nie mogę znieść widoku zagraconego pomieszczenia. Nie mam zniszczonych mebli, dziurawych ścian czy grzyba.
U siebie w domu zwracam uwagę na wszystkie małe zadrapania, uszczerbki czy pęknięcia ale zazwyczaj naprawienie takiej drobnostki to bardziej rzeźbienie w gównie więc jedyne wyjście to większy remont danego miejsca.
Skoro ja zwracam na to uwagę to inni ludzie pewnie też i w ten właśnie sposób, od czasu ukończenia szkoły podstawowej nie było u mnie w domu nikogo poza najbliższą rodziną.
Nie znam nic poza filmami/zdjęciami z internetu, a tutaj tylko albo ekskluzywne apartamenty ze szkła, albo chatki z gówna.
#przegryw #depresja #tfwnogf
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: ciężko zdefiniować tutaj jakąś średnią bo każdy porówna do swojego domu rodzinnego automatycznie - jak ktoś się wychował w domu a odwiedzi kogoś w kawalerce to będzie miał wrażenie klitki - tak samo jak ktoś kto nie ma zwierząt odwiedzi kogoś z psem to będzie no niestety czuł nieprzyjemny zapach, wszędzie kłaki itd.
więc to nie jest pytanie o średnią, tylko o to
W zimnym minimalizmie nie ma nic złego, ale akurat wybrałeś sobie jedyny styl, który nie bardzo wybacza niedoskonałości, co ma sens znając szerszy kontekst i informacje od czego uciekasz. Skoro taki styl daje Ci komfort to super. Co więcej większość ludzi nie dokonuje wielkich zmian we wnętrzach co sezon, a zimny minimalizm był na topie z dziesięć lat temu i nadal się sprzedaje w jakimś tam stopniu, głównie facetom.
Pytałeś