Wpis z mikrobloga

  • 688
@kirinasta: Nie chcę psuć zabawy, ale każdy kamerzysta tak pracuje, a tu po prostu realizator #!$%@?ł nie zmieniając źródła obrazu na inną kamerę.
  • Odpowiedz
@Lemmonix akurat to tu masz na kamerze typu PTZ - czyli taka zdalnie sterowana kamera operująca w zakresach pan, tilt, zoom. Operator po prostu kliknął w preset na kontrolerze i poszło na wizji. Niżej łap fotkę kontrolera (ten numpad służy do programowania pozycji kamery), fajniejsze niż pad do plejki.
rafau16 - @Lemmonix akurat to tu masz na kamerze typu PTZ - czyli taka zdalnie sterow...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
@Lemmonix kiedyś myślałem o zrobieniu kontentu na yt odnośnie tego jak wygląda REALNIE praca w branży filmowej/broadcast, bo na polskim yt są może dwie czy trzy osoby które rzeczywiście robią coś filmowego a nie flexują się co chwila z nowym aparacikiem od SONY (które prowadzi podły marketing w socialmediach jeśli chodzi o sprzęt entry-lvl i semi-pro). Niestety na tych poważniejszych robotach jest często taki młyn, że nawet nie masz czasu na zrobienie
  • Odpowiedz
@malinq no zdarzają się takie jednostki, gdzie wywołuje to ból dupska xD W sumie to kamerzysta jest adekwatnym określeniem w niektórych przypadkach - nawet w angielskim masz: cinematographer - szwenkier na planach fabuły/reklam/bardziej rozbudowanych dokumentów z budżetem, videographer - osoba kręcąca wesela, relacje z eventów i jakieś tego typu pierdółki, ENG operator - operator broadcastowy/newsowy/programów reality czy innych spraw dla reportera, DoP - czyli szef wszystkich szefów, po polsku autor zdjęć/realizator (reżyser)
  • Odpowiedz